Z dniem 1 września pogoda momentalnie przypomniała sobie o tym, że powinna przyjść już jesień. Słońce chowa się za chmurami, znów jest szaro i brzydko. Wakacje zniknęły w mgnieniu oka! Wracam z popołudniowej kawy zmarznięta i w dodatku po ciemku.
W sierpniu w swojej szafie powitałam pierwsze, skórzane balerinki. Wiem, że to dziwne, ale do tej pory żałowałam sobie pieniędzy na buty, które dość szybko się zniszczą (przynajmniej w porównaniu do torebek). Teraz nie wiem, jak mogłam oszczędzać na komforcie
Pisaliście, że jesteście ciekawi nowej jakości zdjęć. Ja też jestem ciekawa ;) Mimo, że mam jeszcze kilka zestawów zrobionych Nikonem, nie mogłam się powstrzymać, żeby nie wypróbować nowych możliwości. Jeszcze nie umiemy posługiwać się nową zabaweczką (na zdjęciu widać, jak
Czarny, dopasowany kombinezon ma szansę stać się alternatywą dla typowego damskiego garnituru (dopasowane spodnie + koszula). Gdybym dorzuciła do niego marynarkę z pewnością stworzyłabym elegancki zestaw. Nie do końca jednak jestem przekonana do takiego rozwiązania i póki co pozostanę przy
Specjalnie dla Was zamówiłam na Allegro bezmarkowe siostry moich białych Conversów. Jestem przekonana, że wielu z Was zastanawiało się wielokrotnie, jaka jest różnica w jakości między markowymi trampkami, a "podróbkami". Sama kilka razy stawałam przed wyborem "gviazdka vs tanie trampki".
Dzisiaj idę na łatwiznę i wrzucam tylko fotki stylizacji. W końcu jest weekend i mi się należy ;) Zbieram się na urodziny koleżanki. A Wy, jakie planu macie na sobotni wieczór? Jeszcze jedno - jak te spodnie na mnie wyglądają? HOT
Ktoś mądry kiedyś powiedział, że pieniądze szczęścia nie dają, dopiero zakupy. Tym kimś była wcale nie taka mądra, ale za to piękna Marilyn Monroe. Ikona stylu, uwielbiana przez wszystkich. Jak myślicie, miała rację? Małe przyjemności potrafią doskonale poprawić humor, dają być
Wczorajszy dzień niemal w całości spędziłam w gronie przyjaciół. Najpierw kawa z Modną Komodą w moim ulubionym Starbucks Zodiak, gdzie zwykle przesiadujemy, oglądanie zachodu słońca na tle Pałacu Kultury, a potem kolacja z dream team'em u Lumpexoholiczki. Było świetnie! Potrzebowałam
Zwykle unikam opisywania rzeczy, które mam na sobie. Niezmiernie bawią mnie propozycje współpracy "zrecenzuj na blogu naszą torebkę". Mieści portfel, podczas pierwszego wyjścia nie urwała się rączka. Jest to czarna, eee
Wróciłam z Chmielnej, gdzie spędziłam cudowne popołudnie z Kokorinoo. Robiłyśmy zakupy (zobaczcie na snapie: antoinette_blog), piłyśmy kawę, wypluwałyśmy tapiokę z bubble tea i gadałyśmy o bzdurach. O tym, że gorąco, mimo że kochamy upały, o tym że nic się nie