Taka ze mnie podróżniczka, a nigdy nie wiem jak mam się ubrać na wakacjach. Niby plaża, niby beachfront hotel, ale jednak hotel, więc nie za bardzo wypada chodzić w bikini. Odkąd pamiętam na urlop zabierałam ciuchy za ciężkie, zbyt strojne,
Weekend w Pradze i zwiedzanie niezliczonych Jarmarków Bożonarodzeniowych, który był inicjacją naszej zimy, wydaje się już tylko mglistym wspomnieniem. Pojechaliśmy rozbudzić w sobie atmosferę świąt i poczuć magię nadchodzącej zimy. Niestety zamiast tego marzliśmy i mokliśmy. Z zimą nie miało
Zwolenników kupowania takich rzeczy jak biużuteria na aliexpress znajdziemy prawdopodobnie tylu, ilu przeciwników. Jedni zachwalają ceny, inni straszą fatalną jakością i uczuleniami. Jedni wolą mieć mniej biżuterii, ale tylko z materiałów szlachetnych, a jeszcze inni kupują ozdoby w sieciówkach. Ale
Masz stronę www? Prowadzisz bloga? Zarejestruj witrynę w TradeTracker i odbierz bonus 15 PLN na start! Niedawno po raz pierwszy od kilku lat wybrałam się z koleżankami na wyprzedaże. Prawdę mówiąc niesamowicie rzadko kupuję coś w centrach handlowych. Przyzwyczajona do zakupów w
Ostatnie promienie lata łaskoczą mnie po plecach i wyraźnie czuć już w Europie powiew jesieni. Ładuję akumulatory w Porto łapiąc każdy gram słoneczka, jakbym conajmniej miała magiczną moc zatrzymania go w sobie. Kataloguję zdjęcia z minionego lata i doszłam do
Na pewno niektórzy z Was już wiedzą, że ze mnie to jest wyjątkowo dziwne zwierzę. A już na pewno wyjątkowo dziwna blogerka. Mianowicie strasznie nie lubię i chyba nigdy nie lubiłam zakupów. Nienawidzę łazić po sklepach, konieczność przymierzania szmat budzi
Odkąd postanowiłam ograniczyć kupowanie masy sieciówkowych torebek na rzecz odkładania na droższe, porządniejsze modele, dostaję od Was masę pytań o ich jakość i o to, czy faktycznie warto takiego zakupu dokonać. W końcu taka torebka to niemały wydatek i każdy
Niedawno wróciłam z malowniczej Gwadelupy, a dziś już wydaje mi się, jakby to było sto lat temu. Najchętniej odprawiłabym się znowu na jakąś rajską wyspę i popisała dla Was teksty leżąc pod palmami. Ale obiecałam Wam jeszcze dwa, między innymi
Tydzień temu w Londynie odbyła się prezentacja nowej, wiosenno-letniej kolekcji marki F&F w Londynie. Już po raz kolejny miałam przyjemność w niej uczestniczyć! Relację z poprzedniego sezonu możecie zobaczyć tutaj. Dziękuję F&F za kolejną wspólną przygodę! A jak było tym razem? Dłużej,
Halo halo! Nadaję do Was z Warszawy, cała i zdrowa wróciłam z pięknego jak zawsze Londynu. Marka F&F zapewniła nam jak co sezon niesamowite wrażenia i obiecuję, że już niedługo na blogu pojawi się relacja z wydarzenia. Tymczasem zostawiam Was