Codziennie rano dzień zaczyna się tak samo. Dostaję małą, włochatą łapką w nos, a czyjś różowy języczek ląduje w moim uchu. Albo w oku, albo przejeżdża mi po zębach. I codziennie dziękuję światu, że mam moją Tosię. Niedawno minęło pół
Ile znacie powiedzonek o ludziach gustujących w czarnych ciuchach? Ładni ludzie ubierają się na czarno, ubieram się na czarno, bo jestem z nocnej straży. Black is my happy color, black is such a happy color! Podobno też kobiety, które ubierają
Dzisiejszy office (gdyby nie prześwitująca bluzka) look zdecydowanie sponsoruje Marc Jacobs, jak pewnie zauważyliście mój ostatnio ulubiony projektant. Przynajmniej ten z tych "affordable" ;). Bazę zestawu tworzy koronkowy top za grosze i asymetryczna spódnica kupiona w outlecie za 7 zł
Pamiętacie mój post o 8 rzeczach, które chciałabym upolować w okazyjnej cenie? Prawie wszystkie zostały wykupione zanim zdecydowałam się na złożenie zamówienia. A myślałam, że mam jeszcze tyle czasu! Potrzebowałam jednak średniej wielkości torebki w kolorze czarnym, mniej więcej takiej
Dzisiejszego zestawu z pewnością nie można nazwać stylizacją. To zwykły, miejski set, w takim wydaniu możecie zobaczyć mnie na co dzień, biegającą po Warszawie. No ale cóż, w takich butach można biegać! Z pewnością uda się nadążyć za tempem tego
Zamiłowanie do księżniczkowych, rozkloszowanych sukienek w kolorze pudrowego różu, które na tym blogu królowały przez wiele miesięcy (jeśli nie lat), stopniowo mija. Przechodzę obecnie różne fazy, od fascynacji sportowym obuwiem po streetstyle. Próbuję nowych rzeczy. W końcu kobieta zmienną jest.
Dopiero połowa września, a w sklepach już zaczynają się pojawiać jesienne i zimowe dekoracje do domu. Szaleństwo! Uwielbiam okres świąteczny, ale dla mnie to jeszcze zdecydowanie za wcześnie na śnieżynki i norweskie wzory. Wciąż czekam na powrót fali upałów. Mimo
1. Tosia podczas swojej pierwszej podróży nad jezioro! Niesamowicie jej się podobało. | 2. Nasze ulubione danie, penne z pesto (tu przepis) sprawdza się o każdej porze roku (dnia i nocy też). | 3. Najlepszy zachód słońca! Kto ze stałych
Nie wiem, czy na Was też tak fatalnie działa zbliżająca się jesień? Znów jestem wyprana z weny, nie chce mi się wstawać rano i najchętniej cały dzień bym spała. Albo piła kawę, zawinięta w koc. Aura sprzyja wynajdywaniu nowych seriali,
Pamiętam, jak na początku lata mówiłam Komodzie, że w tym roku z pewnością zaliczymy wszystkie nadwiślańskie i plenerowe knajpki oraz bary. Cud nad Wisłą, Temat Rzeka, Dolina Muminków i inne cuda. Lista jest nieskończenie długa! Oczywiście z ambitnego planu nic