Lipiec i sierpień – mix niepublikowanych zdjęć
1. Tosia podczas swojej pierwszej podróży nad jezioro! Niesamowicie jej się podobało. | 2. Nasze ulubione danie, penne z pesto (tu przepis) sprawdza się o każdej porze roku (dnia i nocy też). | 3. Najlepszy zachód słońca! Kto ze stałych czytelników bloga wie, gdzie zrobiłam to zdjęcie? | 4. Fantastyczne różowe kieliszki od F&F Home. Więcej zdjęć we wpisie mój balkon.
5. Piesek dla Tosi, upolowany w lumpeksie za złotówkę. Rozpracowała go już częściowo – stracił nosek. Losy Tosi możecie śledzić na instagramie @instatosia. | 6. Cudowny relaks w ogrodzie mojego wujka. Napracował się nad nim niemiłosiernie, ale efekt jest powalający. Wszystko zrobił własnymi rękami! | 7. Fotka z chrzcin mojego trzeciego chrześniaczka, Oliwierka. Sukienka jest ze starej kolekcji Mohito, doskonale się sprawdziła. | 8. Parka Madzi, która dołączyła do wyprzedaży szafy. Mamy tych ciuchów od groma! Nie wiem już, jak się ich pozbyć.9. Tosia pilnuje, żeby na pewno nie została pominięta przy pakowaniu. | 10. Pamiętacie ten zestaw? Czy ktoś z Was przybił piątkę Tynieckiej? | 11. Najlepsza i najpiękniej zapakowana kolacja z Sushi Wola. Są tu z nami sushimaniacy? Ciągle obiecuję sobie, że wreszcie nauczę się skręcać rolki sama! | 12. Nowy zegarek od Christian Paul. Poprzedni podprowadził mi chłopak. Jeśli chcecie zobaczyć i zamówić, macie ode mnie 15% zniżki (hasło: ALEKSANDRA). Ważny do poniedziałku. Klikajcie tutaj!
13. Ostatnie ulubione lody tego lata, jeśli się nie wypogodzi. Aczkolwiek wolałabym je jeszcze zjeść, tak więc słońce, do dzieła! | 14. Ostatnia krówka z opakowania podobno zawsze się sprawdza 😉 Ruszam na koniec świata! Kto zgadnie gdzie? | 15. Bardzo pyszne, bardzo niezdrowe i bardzo nieadekwatne cenowo żarcie w pizza hut. Jaka jest Wasza ulubiona pizza? | 16. Mój najlepszy osobisty fotograf! 17. Dzisiaj na prezentacji nowej kolekcji F&F Home. Jest fantastyczna, idealnie biała, tak jak lubię. W przyszłym tygodniu lecę do Tesco! | 18. Malowniczy zachód słońca nad Wisłą. Most Poniatowskiego i plaża, to co lubię najbardziej. Szczególnie w gronie przyjaciół 🙂 | 19. Podwójna tęcza = podwójne szczęście. | 20. W drodze na imprezę do Modnej Komody. Ten widok nigdy mi się nie znudzi, nie wyobrażam sobie Warszawy bez Pałacu Kultury!
Beata
Pisałaś na fb, że zdjęcia mają mały odzew – w sumie to ciężko komentarz jakiś sensowny naskrobać, ale ja uwielbiam oglądać zdjęcia, zwłaszcza takie niestylizowane, tylko spontaniczne, jestem zdjęciomaniaczką, instagramowiczką (z umiarem, na szczęście :D), kocham fotografować, kocham oglądać zdjęcia!