Wróciłam z Chmielnej, gdzie spędziłam cudowne popołudnie z Kokorinoo. Robiłyśmy zakupy (zobaczcie na snapie: antoinette_blog), piłyśmy kawę, wypluwałyśmy tapiokę z bubble tea i gadałyśmy o bzdurach. O tym, że gorąco, mimo że kochamy upały, o tym że nic się nie chce. Że mamy mnóstwo wspaniałych zdjęć na dysku i nie chce nam się ich ani obrabiać, ani tym bardziej nic pisać. Bo o czym, o tym, że gorąco? Czy o tym jak te sandałki fantastycznie kontrastują ze zwiewną sukienką? No dramat, zero weny, płacz i zgrzytanie zębów. Tymi zdjęciami mogę zachwycać się od nowa co minutę, do znudzenia. Ale wiecie co? Nie mam nic do powiedzenia.
Gdzieś kiedyś czytałam, że najlepszym lekarstwem na brak weny jest… pisanie. Wena nie nadejdzie, ale robotę musisz zrobić, a im częściej będziesz się zmuszać, tym łatwiej będzie szło. Dlatego od poniedziałku (będę się sama przeklinać i bić porem po głowie za to co teraz piszę) przez miesiąc nowy wpis na blogu będzie się pojawiał codziennie. Postaram się żeby nie było dwóch stylizacji pod rząd, ale nie obiecuję. Tak czy siak, od poniedziałku do porannej kawy możecie odpalać blogaska. Piątka!
manicure – Agata z Pearls of Beauty Studio Anna Łączewska w Lublinie wykonany hybrydą OPI (trzyma się najlepiej ze wszystkich, jakie do tej pory miałam).
zdjęcia: Anna
sukienka/dress – TUTAJ/HERE
sandałki/sandals – TUTAJ/HERE
okulary/sunnies – TUTAJ/HERE
torba/bag – TUTAJ/HERE
Ślicznie 😉
Uwielbiam! Zdjęcia mają taki klimat, że brak mi słów. Mam mały niedosyt, szkoda, że nie ma więcej <3 #kocham
A ja zwróciłam uwagę na autorkę zdjęć – jestem pod wrażeniem, jeśli zdjęcia są aktualne 🙂
Pod wrażeniem jeśli są aktualne? Co masz na myśli? 🙂
to, że po wielu zapieraniach znowu się kolegujecie. Dobrze, bardzo! Fajnie jest wracać do starych znajomości 🙂
A, w tym sensie! 🙂
Ja wierzyłam, że tak będzie i wiedziałam, że kiedyś kość niezgody pokaże swą prawdziwą twarz i… zniknie. Buziaki!
Dokładnie to samo pomyślałam!
A zdjecia super! 🙂
Aniu, dzięki za dobre słowo i przepraszam za cenzurę, nie chcę tutaj żadnych kwasów 🙂
Ściskam!
Olu, gdzie jest ten świetny Outlet z tanimi ciuchami? Te które pokazałas na snapie sa boskie! Chyba, że to tajemnica 😉
Nowy Świat 39 🙂
Tez robiłam hybryde w salonie Pearls of bueauty i chyba u tej samej dziewczyny i długo mi się trzymała ☺ piękne zdjęcia,z klimatem. Pozdrawiam
Piękne zdjęcia i piękna Ty! 🙂
Piękne zdjęcia! 🙂 a neonowa sukieneczka jest świetna!
Fantastyczne zdjęcia, takie klimatyczne…
Uwielbiam Twojego pieska <3
Oooooo sziiit, Anka rozwaliła system tymi zdjęciami :D! Piękna Ty i piękna sceneria :D!
Masakra jakaś ty cudna <3! Sukienka na prawdę śliczna, a sandałki skradły mi serce <3!
http://daruciaa.blogspot.com/
Świetne zdjęcia, czuć wakacyjny klimat – od jutra znowu upał więc mam jeszcze trochę czasu żeby się nacieszyc :))