Zazdroszczę tym szczęściarzom, którzy potrafią dostrzegać uroki jesieni. Cieszyć się ze złotych liści, delektować jesiennymi smakami latte, wtulać w wielkie szale. Dla mnie październik to jeden wielki pogrzeb, umiera słońce, pogoda, zwierzęta się chowają. Nawet Tosia jakby mniej chętnie biega
Znalazłam ostatnie na dysku zdjęcia z Nikona. Pomyślałam, że będą dobrym pożegnaniem lata i starego aparatu. Spódnica w palmy, kupiona okazyjnie za 7 zł w jednym z warszawskich outletów zdąży jeszcze napatrzeć się na tropiki. Zabieram ją w podróż życia!
Październik rozpieszcza nas jak chyba nigdy dotąd! Nie pamiętam jesieni bez rajstop, ale muszę przyznać, że taka opcja bardzo mi odpowiada. Mogłoby obyć się bez zimy. Na słoneczny weekend proponuję total look ecru i cieplejsze dodatki. Pierwszy raz mam na
Jako była uzależniona od kofeiny muszę czasami ograniczyć spożywanie napoju bogów. Kiedy do mojego rozkładu dnia wjeżdża czwarta wzmocniona mówię sobie stanowcze STOP. Zmuszam się do małego, tygodniowego detoxu. Ale czym zastąpić cappuccino? Najlepsza alternatywa dla kawy z koleżankami to
Ile znacie powiedzonek o ludziach gustujących w czarnych ciuchach? Ładni ludzie ubierają się na czarno, ubieram się na czarno, bo jestem z nocnej straży. Black is my happy color, black is such a happy color! Podobno też kobiety, które ubierają
Dzisiejszy office (gdyby nie prześwitująca bluzka) look zdecydowanie sponsoruje Marc Jacobs, jak pewnie zauważyliście mój ostatnio ulubiony projektant. Przynajmniej ten z tych "affordable" ;). Bazę zestawu tworzy koronkowy top za grosze i asymetryczna spódnica kupiona w outlecie za 7 zł
Pamiętacie mój post o 8 rzeczach, które chciałabym upolować w okazyjnej cenie? Prawie wszystkie zostały wykupione zanim zdecydowałam się na złożenie zamówienia. A myślałam, że mam jeszcze tyle czasu! Potrzebowałam jednak średniej wielkości torebki w kolorze czarnym, mniej więcej takiej
Dzisiejszego zestawu z pewnością nie można nazwać stylizacją. To zwykły, miejski set, w takim wydaniu możecie zobaczyć mnie na co dzień, biegającą po Warszawie. No ale cóż, w takich butach można biegać! Z pewnością uda się nadążyć za tempem tego
Zamiłowanie do księżniczkowych, rozkloszowanych sukienek w kolorze pudrowego różu, które na tym blogu królowały przez wiele miesięcy (jeśli nie lat), stopniowo mija. Przechodzę obecnie różne fazy, od fascynacji sportowym obuwiem po streetstyle. Próbuję nowych rzeczy. W końcu kobieta zmienną jest.
Mówiłam Wam już, że czasem przeglądam zakładkę sale na shopbopie? Można tam upolować całkiem fajne rzeczy. Dzisiaj mam dla Was 8 moich hitów. Może mi nie wykupicie wszystkiego, jak się z Wami podzielę? Podlinkowałam Wam konkretne produkty pod nazwami produktów i