
Maxi płaszcz z sheiniside, który ma każda blogerka!
Pierwsze mrozy przywitałam jak należy – w gronie przyjaciół, na świątecznym spotkaniu w warszawskiej Galerii Mokotów. Razem z Kokorinoo i PaniAga rozkoszowałyśmy się smakiem szarlotki z cynamonem, spotkałyśmy Świętego Mikołaja, zaspokajając moje zdjęciowe kaprysy biegałyśmy po zamarzniętej trawie w poszukiwaniu idealnego kadru dla perfekcyjnie białej choinki, a na koniec plotkowałyśmy przy pysznej toffee nut latte. Nic nie smakuje lepiej, niż ulubiona kawa w czerwonym kubku, na który czekało się cały rok. A moje dziewczyny ogrzewają paskudną zimę lepiej niż niejeden wełniany płaszcz! Nie mogło być lepiej!
zdjęcia: PaniAga
płaszcz/longline coat – Sheinside (tutaj/here)
sweter/sweater – Oasap (tutaj/here)
spodnie/high waisted pants – Frontrowshop (tutaj/here)
torba/bag – Choies (tutaj/here)
zegarek/watch – Daniel Wellington
botki/boots – Renee
sminka/lipstick – Avon Matte Crimson (tutaj zdjęcie opakowania)
Anonim
FATASTYCZNY sweter masz na sobie
Anonim
Pracujesz gdzieś?
Aleksandra Najda
Tak, tutaj 😉
Guzik
Jakich cieni tutaj użyłaś?
Aleksandra Najda
Nie pamiętam, tych używam na co dzień: http://instagram.com/p/wlGIx3InZK/?modal=true
🙂
Aneta
fajne zdjęcia 😉
zapraszam do mnie
]
kasia
jeżeli pracujesz tutaj,to wystarcza ci na miesiąc? na opłaty ? czy jakoś dorabiasz ?
Aleksandra Najda
W zasadzie na wszystko mi wystarczy (odpisałam Ci w najnowszym poście 😉 )