Zdecydowanie najlepsiejsza rzecz w blogowaniu? Poznawanie fantastycznych ludzi! Zawieranie przyjaźni na całe życie, wspaniale spędzony czas z ludźmi, z którymi mogłabyś iść pieszo na księżyc. Fajne akcje, mnóstwo spotkań i inspiracja na każdym kroku. Wiele niewyczerpalnych źródeł energii ładujących Twoje
Usilnie szukam sposobu na przedłużenie doby. Zasuwam jak mały samochodzik, poprawiam magisterkę, zaliczam jedno spotkanie za drugim, jem na stojąco, myślę szybciej niż mówię i pomysły uciekają mi z głowy jak przez sito. Wiecznie jestem gdzieś spóźniona. Czasem wychodzę z
Dzisiejszy zestaw to nie jakiś super przemyślany, dopracowany outfit na blogaska, to zwykły, niejako przypadkowy zlepek moich ulubionych ubrań. Wskakuję w nie idąc z Komodą na kawę, z Tosią na spacer czy na zakupy. Nic w tym wyjątkowego. Też macie w
Ostatnio nie mam czasu na pisanie bloga. Ciągle jest coś ważniejszego, bardziej absorbującego. Stukam w klawiaturę całymi dniami, ale nie o tym, o czym bym chciała. Później jestem zbyt zmęczona, aby powiedzieć Wam cokolwiek sensownego. Czasem jednak warto oderwać się
Ostatnio ciągle narzekam na moje włosy. Prawie nigdy nie jestem zadowolona ze zdjęć, bo zawsze są jakieś takie
Serce Toskanii było naszym drugim przystankiem. Pojechaliśmy tam zaraz po świętach, spędzonych z moją rodziną w Brolio. Jak zwykle posłużyliśmy się przewodnikami znalezionymi w Internecie, aby stworzyć plan zwiedzania. Do centrum mieliśmy blisko, a z pokoju który wynajmowaliśmy był tam
Różu, podartych spodni i brązowego jet seta będziecie mieli z pewnością dość, kiedy pojawią się posty z Włoch. Jest to jedyna torba, którą z powodzeniem mogę zabrać wszędzie i wiem, że do wszystkiego będzie mi pasowała. Post o podróży po
Nastukałam kilka nudnych zdań o deszczu i o tym, że cały dzień jestem senna. Ale skasowałam. Sama nienawidzę czytać takich postów o niczym, więc i Was nie mam zamiary do tego zmuszać. A że pogoda zła i że pada -
Macie czasem takie dni, że wydaje Wam się, że Wszechświat sprzysiągł się przeciwko Wam? Ja tak! Wczoraj był taki dzień, na przykład. Od rana wisiało nade mną fatum. Wybiegłam z domu bez śniadania, przerażona, że spóźnię się na paznokcie, które
zdjęcia: Kokorinoo kurtka/jacket - Romwe (tutaj/here) szal/scarf - Sheinside (tutaj/here) spodnie/pants - Frontrowshop kalosze/wellingtons - Wedge Welly torba/bag - Michael Kors Jet Set