Dzisiaj mam dla Was trochę nietypowy post. Dostaję mnóstwo pytań dotyczących tego, jak dbam o paznokcie i dlaczego są takie zdrowe i długie. Jako córeczka lekarzy najpierw się wymądrzę - żadna cudowna odżywka nie zastąpi prawidłowej diety i witamin. Niezbędne
Moja najulubieńsza bluza Jungmob, która ma już chyba każda blogerka podzielająca mój światopogląd (forever hungry), doczekała się wreszcie premiery na blogusiu. Czekała wiernie i cierpliwie w Polsce, aż przyjadę i wezmę ją w (na) ramiona, przetrwała podróż do Hiszpanii i
Jak co roku, późnym latem i jesienią, do łask powraca ukochana plisowana maxi i klasyczna, trapezowa torba. Widywaliście już moje skarby w innych postach, tym razem jednak postawiłam na inne niż dotychczas zestawienie. Dodałam niebanalne, czarne block heels i kontrastową
Udało mi się dotrzeć, w jednym kawałku i bez większych obrażeń na ciele czy duszy, do Albacete. Bez przygód oczywiście się nie obyło, bo dzięki mojej niezwykłej umiejętności przyciągania do siebie przedziwnych ludzi (głęboko wierzę, że to moja wina) nasz
Co zakładam, kiedy nie mam pojęcia w co się ubrać na imprezę? Właśnie taki zwykły, najwzyklejszy zestaw. Jestem zwolenniczką prostych rozwiązań, wolę być ubrana, niż przebrana. Ulubiona sukienka z H&M i wysokie, burgundowe szpilki, które są idealne na jesienne, wieczorowe
Gdyby Ryanair latał bezpośrednio z Albace do Lublina, byłabym najszczęśliwszą kobietą na świecie. Podróż do Polski zajęła mi calutki dzień dzień, a powtórka z rozrywki czeka mnie już we wtorek. Zaczynam żałować, że nie wykupiłam sobie biletu na dłużej, nie
zdjęcia: A Piece of Annakombinezon/jumpsuit - BaBassu (tutaj/here)szpilki/heels - New Looknaszyjnik/necklace - Vezzitorebka/purse - Choies (tutaj/here)
12 października to Święto Narodowe Hiszpanii, upamiętnia dzień, w którym Krzysztof Kolumb przybył do Ameryki. Przypada ono w uroczystość patronki narodu hiszpańskiego – Matki Bożej Pilar w Saragossie. Na plac przed bazyliką i katedrą przybywają setki ludzi. W barwnych pochodach
Jeszcze żyję, chociaż nie wiem, jak to się stało. Jako jedynaczka, powinnam być świetnie przystosowana do radzenia sobie samej w każdej sytuacji. Ta umiejętność jest jednak w fazie kształtowania. Siadam do komputera i pytam wujka Google, jak można łatwo zrobić
Nadal nie mogę uwierzyć, że jest już październik. Wciąż biegam w sandałkach i krótkich sukienkach, robię sobie wypady nad morze i z radością wskakuję do wody. To jest klimat stworzony dla mnie, jestem bez pamięci zakochana w słońcu!Sukienka już raz