Halo halo! Nadaję do Was z Warszawy, cała i zdrowa wróciłam z pięknego jak zawsze Londynu. Marka F&F zapewniła nam jak co sezon niesamowite wrażenia i obiecuję, że już niedługo na blogu pojawi się relacja z wydarzenia. Tymczasem zostawiam Was
W zeszłym tygodniu na moich kanałach social media mieliście okazję podziwiać niesamowity warkocz, który wzbudził niemałą sensację! Czas wreszcie wyjaśnić Wam, jak właściwie znalazł się on na mojej głowie! 4 lipca wzięłam udział w wyjątkowych warsztatach stylizacji włosów zorganizowanych przez markę
Październik rozpieszcza nas jak chyba nigdy dotąd! Nie pamiętam jesieni bez rajstop, ale muszę przyznać, że taka opcja bardzo mi odpowiada. Mogłoby obyć się bez zimy. Na słoneczny weekend proponuję total look ecru i cieplejsze dodatki. Pierwszy raz mam na
Zdecydowanie najlepsiejsza rzecz w blogowaniu? Poznawanie fantastycznych ludzi! Zawieranie przyjaźni na całe życie, wspaniale spędzony czas z ludźmi, z którymi mogłabyś iść pieszo na księżyc. Fajne akcje, mnóstwo spotkań i inspiracja na każdym kroku. Wiele niewyczerpalnych źródeł energii ładujących Twoje
Usilnie szukam sposobu na przedłużenie doby. Zasuwam jak mały samochodzik, poprawiam magisterkę, zaliczam jedno spotkanie za drugim, jem na stojąco, myślę szybciej niż mówię i pomysły uciekają mi z głowy jak przez sito. Wiecznie jestem gdzieś spóźniona. Czasem wychodzę z
Ostatnio nie mam czasu na pisanie bloga. Ciągle jest coś ważniejszego, bardziej absorbującego. Stukam w klawiaturę całymi dniami, ale nie o tym, o czym bym chciała. Później jestem zbyt zmęczona, aby powiedzieć Wam cokolwiek sensownego. Czasem jednak warto oderwać się
Różu, podartych spodni i brązowego jet seta będziecie mieli z pewnością dość, kiedy pojawią się posty z Włoch. Jest to jedyna torba, którą z powodzeniem mogę zabrać wszędzie i wiem, że do wszystkiego będzie mi pasowała. Post o podróży po
Nastukałam kilka nudnych zdań o deszczu i o tym, że cały dzień jestem senna. Ale skasowałam. Sama nienawidzę czytać takich postów o niczym, więc i Was nie mam zamiary do tego zmuszać. A że pogoda zła i że pada -
Macie czasem takie dni, że wydaje Wam się, że Wszechświat sprzysiągł się przeciwko Wam? Ja tak! Wczoraj był taki dzień, na przykład. Od rana wisiało nade mną fatum. Wybiegłam z domu bez śniadania, przerażona, że spóźnię się na paznokcie, które
Od paru dni wszechświat jest przeciwko mnie. Prowadzimy nieustanną, nierówną walkę. Za co się nie wezmę, kończy się dramatem i płaczem. Dziś mój chłopak postanowił do mnie dołączyć. Pół dnia przykręcaliśmy w domu żyrandol, drugie pół sprzątaliśmy po tej katastrofie.