Wielkimi krokami zbliża się szara, brzydka i zimna jesień. Czekają nas długie tygodnie krótkich dni, spędzonych pod kocem z kubkiem herbaty i dobrą książką. Na dysku mam jednak jeszcze kilka letnich wspomnień, którymi chciałabym się z Wami podzielić, a przy
Z biegiem lat (jest lipiec, więc już 7 lat minęło) mój blog przekształcił się z typowo modowego w lifestylowy. Ostatnio na mojej stronie mogliście znaleźć znacznie więcej treści urodowych czy podróżniczych, niż stylizacji. Te, które się pojawiają, oparte były zwykle
Ten post powstał trochę jako inspiracja wiosenno-letnia, a trochę, nie ukrywajmy, dla połechtania mojej próżności. Otóż odkrywamy się na nowo z moją lustrzanką, Nikusiem i jestem zakochana (na nowo) w jakości zdjęć nim robionych. Postanowiłam Wam zatem pokazać, na jaki
Nadeszła wreszcie chwila, na którą wszyscy (a przynajmniej ja) czekali od dawna. Ruszyła wielka wyprzedaż na Shopbopie! Można upolować ubrania i dodatki znanych marek do 30% taniej. W akcji bierze udział również zakładka SALE, więc pole do popisu jest spore!
Mówiłam Wam już, że maj jest moim najulubieńszym miesiącem w roku? Wreszcie jest ciepło (zazwyczaj), świeci słońce i WSZYSTKO kwitnie. W maju budzi się moja dawna natura i jak to mówi Modna Komoda nasteje powrót marieantoinette. Do łask wracają pastele,
Zazdroszczę tym szczęściarzom, którzy potrafią dostrzegać uroki jesieni. Cieszyć się ze złotych liści, delektować jesiennymi smakami latte, wtulać w wielkie szale. Dla mnie październik to jeden wielki pogrzeb, umiera słońce, pogoda, zwierzęta się chowają. Nawet Tosia jakby mniej chętnie biega
Mówiłam Wam już, że czasem przeglądam zakładkę sale na shopbopie? Można tam upolować całkiem fajne rzeczy. Dzisiaj mam dla Was 8 moich hitów. Może mi nie wykupicie wszystkiego, jak się z Wami podzielę? Podlinkowałam Wam konkretne produkty pod nazwami produktów i
Ktoś mądry kiedyś powiedział, że pieniądze szczęścia nie dają, dopiero zakupy. Tym kimś była wcale nie taka mądra, ale za to piękna Marilyn Monroe. Ikona stylu, uwielbiana przez wszystkich. Jak myślicie, miała rację? Małe przyjemności potrafią doskonale poprawić humor, dają być
Ostatnio mamy pewien niepokojący i niezdrowy przestój na blogu. Swoją nieobecność mogę usprawiedliwić tylko faktem, że jest mi trochę ciężko, z różnych powodów i nie mam weny do pisania. Z jednej strony nie chcę publikować bylejakich tekstów, z drugiej, nauczona
Drugim (po moim ukochanym Korsie MK5412) zegarkiem na mojej liście must have był prosty, klasyczny Baker od Marca Jacobsa. Zegarki, tak samo jak torebki traktuję jako rodzaj inwestycji w siebie. Od jakiegoś czasu stawiam na jakość, zamiast na ilość. Wiedziałam,