Jesień to dla mnie czas nie tyle zadumy i odpoczynku, co zwyczajnie
Zaszalałam i wybrałam nienormalną ilość zdjęć do tego, typowo niedzielnego wpisu. Uwierzcie mi na słowo, że i tak starałam się ograniczyć ich liczbę. Nic nie poradzę na to, że wszystkie tak bardzo mi się podobają. Fakt, że mam na sobie
Zdjęcia zrobione przed tygodniem. Tak mogłaby wyglądać jesień - skąpana w słońcu, mieniąca się złocistymi kolorami, pozbawiona szarości, otulająca nas ciepłem wesołych promieni. Z gorącą herbatką, milutkimi golfami, długimi spacerami i zbieraniem liści. Lublin o tej porze roku jest piękny,
Być może już ostatni piękny i słoneczny weekend nad jeziorem postanowiliśmy wykorzystać na długi spacer. Spokój i cisza niesamowicie ładują akumulatory i wystarczyło jedno popołudnie poza miastem, żebym "odżyła". Zestaw nie jest niczym odkrywczym, ani niczym szczególnym. Od tak, spacerowy
Lato wciąż trwa, ale choćbym nie wiem jak bardzo chciała je zatrzymać, sierpień to miesiąc ponuro zwiastujący jesień. Zaczynają już opadać liście, noce stają się coraz chłodniejsze. Niedługo trzeba będzie pomyśleć o kurtkach i botkach, a potem rozglądać się za