Północ Tunezji: co warto zobaczyć?
Północ Tunezji – co zobaczyć?
„Północ Tunezji co zobaczyć” to najczęściej wpisywane w Google hasło dotyczące Tunezji. Tunis, Sousse, Hammamet, czy Monastir to tylko jedne z wielu popularnych destynacji turystycznych na północy Tunezji. Jeśli wybierasz się w te okolice, koniecznie sprawdź, co Tunezja oferuje Ci poza hotelem. Obiecuję Ci, że warto z niego wyjść!
Zobacz też: Co zobaczyć na południu Tunezji
Najwięcej wartościowych historycznie zabytków (jeśli nie wszystkie), takich jak Kartagina czy amfiteatr w El Djem można zwiedzić właśnie na północy Tunezji. Ten rejon obfituje w miejsca warte odwiedzenia, więc fani historii na pewno nie zawiodą się na tym wyjeździe. Miałam to szczęście, że w tym roku udało mi się odwiedzić prawie wszystkie warte uwagi zabytki w Tunezji. Oto moje subiektywne top of the top!
Muzeum Bardo
Największe muzeum archeologiczne w Tunezji znajduje się w Tunisie. Piękne zarówno z zewnątrz, jak i w środku. Znajdziecie tam mozaiki, rzeźby, sarkofagi. Było jednym z moich must-do punktów programu naszego wyjazdu, ale niestety ze względu na napięty program musieliśmy z niego zrezygnować. Dziwnie się czuję polecając Wam miejsca, których nie widziałam, ale jestem pewna, że warto je odwiedzić. Będąc w Tunisie na pewno uda Wam się o nie zahaczyć!
Mauzoleum Habiba Bourguiby
W Monastirze, czyli miejscu bardzo popularnym na rodzinne wakacje, znajduje się mauzoleum pierwszego prezydenta niepodległej Tunezji. Nie tyle sam budynek jest interesujący, co historia tego człowieka. To właśnie on zredukował wpływ religii na państwo i znacząco polepszył sytuację kobiet. Poprawa warunków życia i pozycji kobiet w społeczeństwie była dla niego priorytetem. Prezydent wprowadził równouprawnienie kobiet, zakazał rodzinnego decydowaniu o małżeństwach, dał kobietom równe szanse w uzyskaniu rozwodów i wprowadził minimalny wiek dziewcząt wychodzących za mąż na 17 lat. Całkiem europejsko, prawda? W tej chwili Tunezja jest najbardziej liberalnym ze wszystkich krajów afrykańskich i zawdzięcza to między innymi swojemu pierwszemu prezydentowi. Budynek mauzoleum, choć przypomina meczet, jest tak naprawdę muzeum urzedu prezydenta i grobowcem rodzinnym. To piękny budynek i ciekawa historia, warto więc dodać go do programu wycieczki. Zwiedzanie mauzoleum jest bezpłatne, więc jeśli jesteś na wakacjach w Monastirze koniecznie musisz tam zajrzeć!
Carthage
Ruiny Kartaginy – tak, dobrze czytacie, choć pewnie nie wszyscy wiedzą, że ślady po państwie o którym uczyliśmy się w liceum na historii możemy zobaczyć właśnie w Tunezji. W zasadzie są to ślady po Imperium Rzymskim, bo na gruzach Kartaginy Rzymianie wybudowali swoją infrastrukturę, doceniając położenie tego miejsca. Możemy więc podziwiać doskonale zachowany amfiteatr, termy Antoniusza, ruiny Odeonu. To czysta historia na wyciągnięcie ręki, taka której możesz dotknąć i wyobrazić sobie, jak to miejsce wyglądało tysiące lat temu! Naprawdę warto przepuścić taką okazję na rzecz leżenia nad basenem?
Do Kartaginy można dojechać kursującą regularnie kolejką podmiejską TGM z Tunisu. Miejsca, które warto tu zobaczyć, nie znajdują się blisko siebie – są rozłożone na przestrzeni ok. 6 km. Bilet wstępu do wszystkich części dziedzictwa Kartaginy – 8 DN (+ 1 DN za możliwość robienia zdjęć).
Ribat Harthema
Północ Tunezji co zobaczyć: Ribat to kolejny zabytek mieszczący się w Monastirze. Jest to fortyfikacja z VIII wieku, na której terenie znajduje się wieża (aktualnie służąca jako wieża widokowa) oraz Muzeum Sztuki Islamskiej. Warto tu przyjść szczególnie dla widoku, jaki rozpościera się z wieży. Aktualnie Ribat służy głównie jako… plan zdjęciowy do różnych filmów, ze względu na to, jak doskonale jest zachowany.
Uthina (Oudna)
Niedaleko Tunisu, zaledwie 30 km na południe, przy drodze do Zaghouan znajduje się jedno z wielu stanowisk archeologicznych w Tunezji, Uthina (Oudna). Nie jest tak popularne jak Kartagina czy El-Djem, stąd mniej turystów, ale na pewno warto się tutaj zatrzymać. Uthina – to starożytne rzymskie miasto. Możecie tu zobaczyć kapitol największy w Afryce, zbudowany na 3 poziomach, zbiorniki wody, amfiteatr (drugi co do wielkości po El-Jem, którego nie miałam okazji zobaczyć). Gdybym mogła wybrać tylko jedną tego typu atrakcję, wybrałabym jednak El-Jem.
Amfiteatr Al-Dżamm
Amfiteatr o nieskończonej liczbie nazw. El Jem, El Djem, Al-Dżamm, ciągle chodzi o jedno. Trzeci pod względem wielkości amfiteatr na świecie. Zachował się podobno w lepszym stanie niż rzymskie Koloseum. Amfiteatr w El-Djem wielokrotnie zasłynął na całym świecie, stając się plenerem filmowym superprodukcji takich jak Quo Vadis czy Gladiator. Warto zobaczyć, tak samo jak Koloseum w Rzymie.
„A poza tym sądzę, że Kartaginę należy zniszczyć”. (kto wie, o co chodzi?)
Za zaproszenie dziękuję Discover Tunisia.
Janina
Bardzo podobało mi się muzyem, byłam z mężem w zeszłym roku!
Jarek
Wydaje się, że to bardzo dobry kierunek na wakacje jest 🙂
Jan
wow, ale tam pięknie, zazdro 100% 🙂
asia
pięknie