Ngapali Beach – plażowa destynacja w Birmie
Ngapali Beach
Z Birmy wróciłam już tak dawno temu, że powoli zacierają się wspomnienia z tego pięknego miejsca. Całe swoje siły i czas poświęciłam na pisanie przewodnika, który w czasach kwarantanny nie ma większego sensu. Korzystam więc z czasu „w domu”, aby nadrobić zaległości na blogu, pokazać Wam ten piękny świat i umilić być może ten trudny dla nas wszystkich okres. Dzisiaj mam dla Was coś specjalnego – Ngapali Beach.
Zobacz też:
Bagan, Birma – balony nad Paganem
Jezioro Inle – gotowy plan zwiedzania
Yangon, Birma – co warto zobaczyć
Po tygodniu intensywnego zwiedzania Birmy, zaplanowaliśmy sobie mały reset na plaży. Od dawna śniły nam się po nocach przepiękne, czyste plaże Mjanmy, których naoglądaliśmy się w Internecie. Ngapali Beach to był nasz pierwszy wybór i ani trochę się nie rozczarowaliśmy. To był doskonały wybór na odpoczynek. Ngapali Beach oferuje czyste, szerokie plaże z idealnie błękitną wodą i białym piaskiem i spektakularne zachody słońca. Co jednak chyba najważniejsze – to prawie pusta plaża, nieodkryta jeszcze przez masową turystykę.
Co poza plażą?
Jeśli znudzi Ci się plażowanie – są pewne atrakcje w okolicy z których możesz skorzystać. W pobliżu znajduje się kilka zabytkowych pagód, można też, tak samo jak w Baganie, wykupić lot balonem o wschodzie słońca. Możesz też oglądać bajkowe zachody słońca czy delektować się owocami morza, albo uprawiać sporty wodne. Nie będziesz się więc nudzić, jeśli nie chcesz całego czasu spędzić leżąc na plaży!
Hilton Ngapali
My zatrzymaliśmy się w przecudownym hotelu Hilton Ngapali i tak bardzo spodobał nam się pobyt tam, że przez 4 dni wybraliśmy się tylko na jedną wycieczkę rowerową po okolicy. Nasz wybór podyktowany był również tym, że po intensywnym zwiedzaniu i przemieszczaniu się autobusami nocnymi, w których raczej ciężko się wyspać, byliśmy zwyczajnie zmęczeni. Dostaliśmy zaproszenie od Hilton Ngapali i do dyspozycji została nam dana prywatna willa, która okazała się apartamentem większym i wygodniejszym niż nasze warszawskie mieszkanie. Zakochaliśmy się w tym miejscu i gdyby nie to, że jesteśmy po ślubie, wybralibyśmy się tam w podróż poślubną! Wielka łazienka z wanną, małżeńskie łoże z widokiem na morze, własny basen i plaża na wyciągnięcie ręki. Cisza i święty spokój, prawie nie ma tam turystów – czego chcieć więcej? Może doskonałego spa? Jest. Dobrego jedzenia w restauracji? Jest! Spektakularnych wschodów i zachodów słońca – codziennie są!
Karolina
Wow jak pięknie ! Idealne miejsce na podróż poślubna. Chciałam polecieć na Bali na swoją podróż tylko ceny z biur turystycznych nie bardzo zachęcają. 🙂
Aleksandra Najda
Zdecydowanie polecam na własną rękę, to nie jest wcale trudne! 🙂
lotniskoparkingwroclaw.pl
Wspaniałe miejsce, naprawdę można wypocząć, jeżeli trafi się właśnie na taką willę 😛
Patryk Zieliński
Miejscówka wygląda kapitalnie! Niczym Filipiny czy Tajlandia w najlepsze postaci 🙂
Aleksandra Najda
Birma bije Tajlandię na głowę 🙂 moim zdaniem oczywiście.