Stylizacje na blogu w ostatnim czasie pojawiają się niezwykle rzadko, chociaż bardziej pasuje tu określenie "wcale". Podczas wyjazdu do Londynu z marką F&F przeżyłam jednak swój pierwszy zachwyt słynną dzielnicą Notting Hill, która na każdym kroku aż się prosi o
To nam się majówka udała, prawda? Bardziej przypominała długi weekend z okazji jedenastego listopada, niż rozpoczęcie sezonu grillowego. Miałam zasypywać Was stylizacjami z malowniczego Lwowa, a zamiast tego snuliśmy się smutno po mokrych ulicach przez zdecydowaną większość czasu. W związku
Wreszcie pogoda zaczyna przypominać wiosenną! Weekend pachnie grillem, słońce zachęca do długich spacerów. Maj i czerwiec to też początek sezonu piknikowego, który osobiście uwielbiam (nawet bardziej niż grillowanie). Po intensywnej zimie spędzonej w Azji, majówce we Lwowie, a potem wypadzie
Ten post powstał trochę jako inspiracja wiosenno-letnia, a trochę, nie ukrywajmy, dla połechtania mojej próżności. Otóż odkrywamy się na nowo z moją lustrzanką, Nikusiem i jestem zakochana (na nowo) w jakości zdjęć nim robionych. Postanowiłam Wam zatem pokazać, na jaki
Ledwie wróciłam z upalnej Azji, zdążyłam tylko kilka razy przemarznąć do szpiku kości i już po chwili wybraliśmy się do Lwowa (a zaraz później do Londynu). Życie pędzi, a ja nie potrafię ze wszystkim nadążyć. Nawet na instagramie jestem lekko
Moja wyczekana majówka we Lwowie właśnie się zakończyła! Niestety nie wyglądała ona dokładnie tak, jak sobie wymarzyliśmy. Pogoda była bardziej listopadowa niż majówkowa, dlatego przez większą część wyjazdu zwiedzaliśmy głównie knajpy. Nie ma tego złego, co by na dobre nie
Moje długie, może czasem nawet przesadnie długie, blond włosy budzą od wieków w ludziach emocje
Jako typowa aliholiczka i wzorcowa psia mama, regularnie zamawiam na Aliexpress rzeczy dla swojej Tosi. Często są to ubranka (pierwsze zamówienie pokazywałam Wam we wpisie gdzie kupić zimowe ubranko dla psa - polecam zajrzeć również tym z państwa, którzy są zainteresowani
Versace jest jedną z dwóch marek luksusowych, których
Tygodnik zaczynam prosto z mostu, jak ostatnio wszystko. Nie wiem czy to ten cykl tak upośledził moje zdolności przelewania myśli na klawiaturę, czy to ta Azja, zwyczajnie. Czuję, że się tu uwsteczniam, dopasowuję nawet swój angielski do poziomu rozmówców który