Top
  >    >  styczeń

Kochani, bardzo się staram, żeby bloguś nie padł ofiarą straszliwej sesji zimowej! Mam nadzieję, że będziecie jednak wyrozumiali, jeśli wolniej będę odpisywac na maile i komentarze.W dzisiejszym poście chciałam Wam wreszcie pokazać etolę, na ktorą skusiłam sie jakiś czas temu

Miniony weekend przypomniał mi czasy gimnazjum i poziom mojego zażenowania sięga zenitu. Czasami zastanawiam się czy producent Gossip Girl wiedział, do jakiej katastrofy socjologicznej doprowadzi.Nie będę się rozpisywać, silence is better than bullshit. Miłego tygodnia!marynarka/blazer - vivilli (tutaj/here)spodnie/pants - second handszpilki/heels -

Dzisiaj wszystko idzie mi wyjątkowo opornie, chyba za sprawą wczorajszej imprezy. Piję dopiero pierwszą kawę, a nad zdjęciami siedziałam już ponad godzinę. Zestaw który mam Wam do pokazania uwieczniłyśmy wczoraj i po raz pierwszy w historii mojego bloga powstał również krótki filmik.