Jeśli czegoś tu nie rozumiecie, to znaczy, że umknął Wam fakt, że postanowiłam olać zimę i wyniosłam się do Azji. Aktualnie siedzę w Tajlandii, dokładnie w tym samym miejscu, gdzie rok temu i planuję różne azjatyckie eskapady. Pojadę wszędzie, gdzie
Lubicie odgrzewane kotlety? To dobrze, bo właśnie odkryłam ostatnią, zapomnianą "sesję" z Pizy, sprzed trzech miesięcy. Uchowała się w czeluściach netbooka i czekała aż sobie o niej przypomnę. Żałuję, że nie zrobiłam typowych, turystycznych zdjęć na bloga. Wiecie, jak podpieram
Kochani,Udało mi się przed wyjazdem nakręcić dla Was obiecany vlog o tym, jak skutecznie spakować walizkę :)Na szybko, telefonem, ale mam nadzieję, że Wam się spodoba!Podczas wyjazdu możecie mnie znaleźć na:INSTAGRAMIEASKU