W swoją pięciomiesięczną podróż wybrałam się z walizką wypełnioną kosmetykami. Nie lubię eksperymentować z egzotycznymi specyfikami, których skład często różni się od składu produktów używanych przez europejczyków. Nie wiedziałam też do końca, czego mogę się spodziewać po zaopatrzeniu lokalnych sklepów.
Wpisów urodowych na moim blogu było do tej pory