Zdjęcia zrobione przed tygodniem. Tak mogłaby wyglądać jesień - skąpana w słońcu, mieniąca się złocistymi kolorami, pozbawiona szarości, otulająca nas ciepłem wesołych promieni. Z gorącą herbatką, milutkimi golfami, długimi spacerami i zbieraniem liści. Lublin o tej porze roku jest piękny,
Pamiętam jeszcze nie tak zamierzchłe czasy, kiedy wcale się nie spóźniałam. Nie miałam problemu ze wstawaniem, ani punktualnym wychodzeniem z domu. Ostatnio jednak jest coraz gorzej. Im więcej mam czasu rano, tym większe prawdopodobieństwo, że nie zdążę i będę spóźniona.
Jak widzicie zdjęcia do najświeższych nie należą. Nie są jak cieplutkie rogaliki francuskie z Lidla, raczej bliżej im do niedzielnego obiadu odgrzanego we wtorek. Musicie mi chyba wybaczyć - nie mam ochoty wychodzić z domu. A w domu też mi
Dzisiaj mam dla Was kolejny delikatny, pastelowy zestaw z koronkową ramoneską w roli głównej. Doskonale nadaje się na co dzień, jak i na specjalne okazje - w końcu maj to sezon komunii ;). Do takich kolorów idealnie pasują moje nowe
Ku mojej wielkiej radości powraca moda na jeansy z wysokim stanem. Głęboko do szafy chowają się biodrówki, które odsłaniają to, co powinny zasłaniać i koszmarnie skracają nogi. Biodrówki były jednym z powodów, dla których zapałałam ogromną miłością do sukienek i