Stylizacja z czerwonym kożuszkiem na syberyjskie mrozy
(Dawno, dawno temu…) Syberyjskie mrozy, minus miliard. Wybrałyśmy się z Modną Komodą na kawę, bo przecież to super czas na zdjęcia i wypad na miasto! Pięknie świeciło słońce, co dodatkowo nas zmotywowało. Niestety dziadek mróz nie był dla nas łaskawy. Po uwiecznieniu naszych czerwonych, przemarzniętych twarzy i łzawiących z zimna oczu na pustej (dziwne, nie?) ulicy biegłyśmy sprintem do Starbucksa po wrzątek. Znaczy kawę. Zarówno czas foteczek, jak i czas przebiegu był rekordowy, zapewniam. Mimo, że czerwony kożuszek i disco śniegowce zdały egzamin na mrozie na piątkę, zdecydowanie nie polecam dłuższych spacerów w takiej temperaturze. Mięśnie mimiczne zamarzają i nie można ruszać twarzą. Naturalny botoks.
kożuch/jacket – TUTAJ/HERE
spodnie/pants – no name
czapka, rękawiczki/beanie, gloves – Allegro
buty/boots – TUTAJ/HERE
torba/bag – Marc by Marc Jacobs dostępna na Shopbop
Moja_Bluzka
Rewelacyjnie wyglądasz w tym czerwonym kożuszkiem!