Grudniowe warsztaty #kreatywniezASUS
Kreatywność to zdolność tworzenia. To otwarty umysł, swobodny sposób tworzenia i działania. Nieszablonowość. Myślenie skuteczne. Myślenie świadome.
18 grudnia w studio Bakarum w Warszawie odbyły się warsztaty #kreatywniezASUS, w których miałam okazję wziąć udział wraz z kilkoma innymi blogerkami. Pracowałyśmy nad swoją motywacją i szeroko pojętą kreatywnością. Można by rzec, że nic z nich nie wyniosłam, bo nie potrafię dość kreatywnie opowiedzieć o tym wyjątkowym wydarzeniu, ale wierzcie mi – to nie tak! Moc wrażeń po prostu była ogromna ; )
Na dobry początek odbyła się prelekcja mentora Marcina Mańki o komunikacji zdjęć i motywacji. Zdziwilibyście się, jak wiele nasza podświadomość jest w stanie „dopowiedzieć sobie” o kimś na podstawie jednego zdjęcia, albo skąd nasz umysł może czerpać inspiracje. Jestem pod szczególnym wrażeniem całego wykładu, bo jak dotąd żaden coach nie był w stanie zainteresować mnie prelekcją dłużej niż 10 sekund. A jeśli o mnie chodzi, kopem motywacyjnym nigdy nie pogardzę! Sukces to jakość i motywacja, dzięki Marcin! Chwilę później Anna Zając z fashionable.com.pl opowiadała o sposobach na dobre zdjęcie bez użycia Photoshopa, a mianowicie makijażowych sztuczkach. Dla nas, blogerek modowych i lifestylowych jest to szczególnie ważne, tym bardziej, że większość z nas nie czuje się pewnie w kwestiach makijażu. Tymczasem po raz kolejny okazało się, że dobry mejkap to podstawa! Ani udało się też przekonać mnie do kolorowych pomadek (sama jest ich wierną fanką, sprawdźcie na blogu!).
Miałyśmy też okazję popracować ze sprzętem Olympus pod czujnym okiem fotografa Jakuba Kaźmierczyka. Kuba pokazał nam kilka tricków fotograficznych i na sprzęcie Asus uczył nas obróbki zdjęć w Lightroomie. Dla mnie była to świetna okazja do przetestowania i pomacania nowego Zenbooka, nad którym się mocno zastanawiam. Stali czytelnicy bloga wiedzą, że odkąd dinozaury chodziły po ziemi pracuję na swoim starym Asusie, który służy mi dotąd wiernie i bezawaryjnie. Swoje lata już jednak ma i coraz częściej boję się o jego zdrowie. Podczas warsztatów przekonałam się, że nowy Zenbook jest godnym przeciwnikiem Macbooka, którego dotąd brałam pod uwagę. A więc mam dylemat! Nie mogło oczywiście zabraknąć zdjęcia grupowego z całą ekipą. Dziękujemy Blomedia i marce Asus za kreatywny dzień!
Wpis powstał we współpracy z ASUS Polska.