22 najbardziej instagramowe miejsca w Barcelonie
Hola! Przeglądając mój profil na Instagramie łatwo zauważyć, że kocham Barcelonę. Byłam tam już sześć razy i z chęcią poleciałabym po raz kolejny. Dzisiaj na Waszą prośbę mam dla Was najbardziej instagramowe miejsca w Barcelonie. Oczywiście trochę z przymróżeniem oka, bo wiadomo że takich haseł szukają tylko blogerki, ale pod nimi często kryją się zwyczajnie piękne miejsca, które warto zobaczyć i zapamiętać na zawsze. Jeśli podobają się Wam zdjęcia, kliknijcie im serduszka na instagramie!
Jeśli wybierasz się do Barcelony koniecznie przeczytaj Jak zaoszczędzić w Barcelonie!
- Sagrada Familia – królowa barcelońskiej architektury i niekwestionowana ikona miasta. W Barcelonie perełek architektonicznych jest od groma, ale to właśnie bazylika zapiera dech w piersiach turystom z całego świata i jest najczęściej fotografowanym obiektem w mieście (jeśli nie w całej Hiszpanii). Najpopularniejsze miejsce na piękny kadr z Sagradą w tle to murek „jeziorka”, ale piękny kadr można zrobić również w środku (koniecznie kup bilet online!), albo z ulicy.
Wyświetl ten post na Instagramie. - Katedra św. Eulalii – osobiście bardziej lubię katedrę, niż bazylikę. Znajduje się ona w Barri Gotic, więc ma dla mnie specyficzny klimat i bardzo podoba mi się zarówno otoczenie, jak i sama katedra. Dodatkowo w środku znajduje się taras widokowy z którego można podziwiać panoramę miasta. Wstęp kosztuje 7 euro, w niektórych godzinach można tam wejść nieco taniej. Ja byłam po południu, był tłum ludzi, ale odrobina cierpliwości wystarczyła, aby mieć piękne zdjęcie na pamiątkę.
Wyświetl ten post na Instagramie.Wyświetl ten post na Instagramie. - Parc de la Ciutadella – park miejski (wstęp darmowy) z przepiękną fontanną, która jest jednym z pierwszych dzieł Gaudiego. Co prawda asystował tylko głównemu autorowi, ale efekt jest spektakularny. Niedaleko znajduje się też Łuk Triumfalny, więc możecie zaliczyć dwa najbardziej instagramowe miejsca w Barcelonie za jednym razem!
Wyświetl ten post na Instagramie. - Casa Vicens – rok temu udostępniony turystom pierwszy dom Gaudiego. Marzyłam o nim już w tamtym roku, ale niestety nie udało mi się go zobaczyć. Tym razem w kwietniu kupiłam bilety (online 12.50 euro) i mogłam na żywo podziwiać mozaikę i wieżyczki na dachu. Nie żałuję wydanych pieniędzy, warto!
Wyświetl ten post na Instagramie. - Carrer de l’Allada-Vermell, 12 – zielony zakątek w dzielnicy el Born, przeuroczej okolicy, którą warto przedreptać i obejrzeć wszystkie klimatyczne budynki i kawiarnie. Pod tym konkretnym adresem znajdziecie kamienicę z roślinami na ścianie, na moim instagramie w końcu się nie pojawiła, bo nie jestem do końca zadowolona z tego zdjęcia, ale poglądowo wrzucam tu:
- Carrer Padua, 75 – pod tym adresem znajdziecie piękną kamienicę, która zyskuje popularność na Instagramie. Znajduje się niedaleko Casa Vicens, jeśli więc wybieracie się na zwiedzanie, zajrzyjcie też pod ten adres.
Wyświetl ten post na Instagramie. - Bunkers el Carmel – obowiązkowy punkt na zachód słońca! To miejsce na mapie Barcelony w ciągu ostatniego roku tak zyskało na popularności, że z kameralnej miejscówki przeistoczyło się w zatłoczone miejsce, wszystko za sprawą instagrama. Wciąż jednak może poszczycić się najlepszym widokiem na miasto i bardzo polecam Wam się tam wybrać. Żeby zająć dobre miejsce trzeba dotrzeć na około godzinę przed zachodem.
Wyświetl ten post na Instagramie. - Dach hotelu Colon – również idealna miejscówka na zachód słońca. Hotel zlokalizowany jest przy samej katedrze św. Eulalii i ją właśnie możecie podziwiać z dachu hotelu sącząc drinka, piwo (5 euro) lub oczywiście Sangrię (9 euro). Uwaga! Taras ma dwa poziomy, na niższym są ładniejsze stoły, wyżej idzie się dla lepszego widoku.
Wyświetl ten post na Instagramie. - Schody do nieba – Monserrat – instalację artystyczną podpatrzyłam już dawno na instagramie doyoutravel, ale dopiero w sierpniu udało mi się tam dotrzeć. Do tego czasu została ogrodzona płotem w obawie przed zadeptaniem jej! Na szczęście znalazłam dziurę… Docierając na szczyt Monserrat nie da się jej przeoczyć.
Wyświetl ten post na Instagramie.Wyświetl ten post na Instagramie. - Port Barcelona – być może banał, ale bardzo lubię to miejsce i często przychodzę, nie tylko na zdjęcia, ale też posiedzieć czy pokarmić gołębie. W centrum handlowym znajduje się Starbucks z balkonem i widokiem na port, zawsze kiedy jestem w Barcelonie możecie mnie tam spotkać!
Wyświetl ten post na Instagramie.
- Palau de la Música Catalana – aktualnie na samym szczycie mojej listy do zrobienia w Barcelonie jest zdjęcie na balkonie Palau. Ten budynek to przykład modernizmu, jednak nie został zaprojektowany przez Gaudiego. Na balkonie znajdują się kolorowe kolumny. Wstęp niestety kosztuje aż 25 euro i nie obejmuje koncertu.
- Casa Batlló – mój ulubiony budynek Gaudiego, dom kości. Niestety z zewnątrz są zawsze dzikie tłumy, a wstęp do środka jest oczywiście płatny. Kiedyś się wybiorę, bo witraże również wewnątrz robią niesamowite wrażenie.
- Parc Güell – każdy zna doskonale tę atrakcję! Wstęp poza oficjalnymi godzinami otwarcia jest darmowy, dlatego jeśli jesteś rannym ptaszkiem na pewno uda Ci się zrobić zdjęcie bez turystów na słynnej ławce Gaudiego. Teraz niestety jest w remoncie, a ja nie mam tam żadnego zdjęcia, chociaż byłam w środku już 3 razy.
- Arc de Triomf – bardzo często fotografowany obiekt zaraz przy Parku de la Ciutadella.
- Plaża Barceloneta – wiecznie zatłoczona, miejska plaża, która nawet o wschodzie słońca nie jest pusta. Ale jeśli jesteś cierpliwa i masz trochę szczęścia, można zrobić tam naprawdę ładne zdjęcie.
- Cofradía de Pescadors – w dzielnicy rybackiej znajdziecie wiele ciekawych miejsc, między innymi latarnię, która w tej chwili pełni funkcję wieży zegarowej.
- Casa Milà inaczej La Pedrera – kolejny z domów zaprojektowanych przez Gaudiego z bardzo ciekawym dachem.
- Hotel Ayre Rosellón – hotel z tarasem, który ma niesamowity widok na Sagradę. Aktualnie druga pozycja na mojej liście must do!
- Hospital de Sant Pau – niesamowity przykład modernizmu i zdecydowanie najpiękniejszy szpital jaki w życiu widziałam! Cały wyłożony jest kolorowymi kafelkami, a sufity są… różowe. Niestety byłam tam w ramach niedzielnego darmowego zwiedzania, jak milion innych osób na raz, więc nie udało mi się zrobić zdjęcia. Następnym razem!
- Palau Güell – mniej znany budynek Gaudiego znajdujący się w Ravalu. Niestety nie byłam w środku, a znajdziecie tam piękne witraże i wieżyczki na dachu kojarzące się… z kolorowymi grzybami. Wstęp teraz kosztuje 12 euro.
- Plaça d’Isidre Nonell – znajduje się tam słynny „mural” a właściwie mozaika przedstawiająca pocałunek. Miejsce położone dość centralnie, więc na pewno będziecie mieć po drodze!
- Montjuïc Cactus Park – w Parku Kaktusów byłam pierwszy raz rok temu. Uwielbiam te rośliny i pustynny klimat, a dodatkowo jest to doskonałe miejsce na spacer w upalny dzień. Dzięki dużemu zagęszczeniu roślinności jest tam chłodniej i przyjemnie. Można zrobić sobie pustynną fotkę w Barcelonie!
elżbieta
Patrząc na te zdjęcia można się zakochać w Barcelonie, a opis wybranych miejsc to gotowy przewodnik. Pytanie tylko- ile czasu potrzeba na zwiedzenie tych miejsc?
Aleksandra Najda
3-4 dni optymalnie wystarczą 🙂
Justyna Zielińska
Instagramowe czy nie, miejsca są przepiękne. Można pokochać Barcelonę 🙂
fotografia mody
Piękna prezentacja ale pierwsze co mnie z tropu zbiło to zdjęcie: Schody do nieba – Monserrat – ten płot postawili raczej dlatego, że ten pomnik nie jest dostosowany aby po nim chodzić i może się zawalić od przeciążeń, patrząc na jego technike trzymania tych 'klocków’ – z czego to jest?
Beata Potocka
Piękne, stylowe miejscówki.