Taką jesienią, słoneczną i ciepłą, nawet bym nie pogardziła. Mogłaby sobie być, ostatecznie. Nie da się jednak zauważyć, że wszystko wokół ciemnieje. Liście na drzewach żółkną, schną i opadają, neony i pastele sukcesywnie są zastępowane przez burgundy, zielenie i brązy.
Jeszcze trochę letnio, ale jednak już jesiennie. Delikatna, asymetryczna sukienka obciążona ciepłym kardiganem. Nie mogę powiedzieć, że jest to moje nowe, ulubione połączenie. Oddajcie mi lato z powrotem!ENG:I've tried to make this lovely dress useful in autumn. I really wish
Estetyczne, dobrze zrobione zdjęcia, nawet niekoniecznie przez profesjonalnego fotografa potrafią poprawić humor każdej blogerce. Podobnie z resztą jak kilka mile spędzonych dni w Krakowie. Wróciłam z masą pozytywnej energii i toną pomysłów. Nawet poprawka, z którą muszę zmierzyć się jeszcze
Podczas wyprawy po bułeczki do Tesco wpadły w moje ręce te złote, brokatowe lordsy. Są tak urocze i zabawne, że zakochałam się w nich od pierwszego wejrzenia. Cena również była przekonywująca, tak więc trafiły do mojej szafy. Jeden z najlepszych
Słoneczko znów nas opuściło, więc na razie nie ma mowy o nowych zdjęciach. Te zrobiłam przedwczoraj, zupełnie spontanicznie, co chyba da się zauważyć ;) Póki co pochłaniają mnie zagadnienia z dziedziny prawa finansowego oraz, co znacznie tragiczniejsze, postępowania sądowo-administracyjnego. Mam
Ostatnie dni słońca to czas na ostatnie letnie outfity. Wszystko co dobre szybko się kończy. Żegnamy się więc z pastelami i neonami, co osobiście mam zamiar opłakiwać całą zimę. Chowamy też do szafy kolorowe sandałki i szyfonowe sukienki. Pewnie wolelibyście,
Dzisiejszy look miał być z założenia zwykły i wygodny. Cóż, wyszło elegancko, ale tak mi się często zdarza. O tym właśnie basicowym t-shircie pisałam Wam w tej notce. Sprawdził się doskonale i myślę, że znajdę dla niego jeszcze niejedno zastosowanie.