Dzisiaj u mnie śnieżnie i bielutko. Poświęciłam się i nawet na chwilę zdjęłam futro. A chyba stanie się ono stałym elementem mojego zimowego stroju. Żadne inne okrycie wierzchnie nie jest w stanie zapewnić mi optymalnej temperatury. Jestem zdecydowanie ciepłolubna. Zdjęcia
Gorączka poszukiwania prezentów zapędzi mnie do grobu. Zazdroszczę tym, którzy nie zdecydowali się w tym roku na zapełnianie pustej przestrzeni pod choinką. Dodatkowo patrzę przez okno i co widzę? Tak, wasze ulubione białe
Udzieliło mi się wklejanie tekstów z piosenek jako tyuły, kiedy nie wiem jak nazwać kolejną notkę. Oglądam miliony filmików zwizanych z tematyką Marii Antoniny, przeżywam kolejną fazę fascynacji Wildfox Vive le France, w moim pokoju panuje lato, bez względu na
Najlepszy na chłodniejsze dni oraz na nadchodzące mrozy. Zrobiony na drutach przez moją mamę, albo może jeszcze babcię. Najukochańszy i najcieplejszy w mojej szafie. Zdecydowanie mój numer jeden na zimę, pastelowy, zielony sweter. Wczoraj były moje urodziny, więc dziękuję wszystkim
Oto wczorajsza wesoła Twórczość marudy mojej. Zimno było i ciemno, pogoda dosłownie postawiła mnie pod ścianą. ;) To nie są najładniejsze zdjęcia, jakie zrobiliśmy, ale jedyne jakie dostałam. Arturowi te podobają się najbardziej. Nie jest to może też jakiś szczególnie warty pokazania outfit, ale
Czuję się chora, strasznie chora. I czuję się jeszcze gorzej myśląc o jutrzejszym dniu. Nic mi chyba dziś nie wychodzi. A to są jedyne ostre zdjecia jakie udało się nam dziś zrobić. Nie wiem, czy to jest moje mylne wrażenie,
Nic tak nie wynagordzi kobiecie wszelkiego zła tego świata, jak udane zakupy. No, może do tego przystojny kasjer i miły wieczór ;) Tak więc po 17 godzinach spędzonych poza domem wróciłam z dwiema siatkami nowych ubranek, które niedługo pewnie Wam