Trochę za sprawą wiosny, a trochę w wyniku zmęczenia umysłu wiecznym bałaganem, postanowiłam zabrać się za porządki w naszym domu. Nauczona wieloma podejściami do minimalizmu (już wiem, że minimalistki ze mnie nigdy nie będzie) postanowiłam zabrać się do sprzątania powoli