Wakacje, słońce w pełni, a u mnie wyjazd za wyjazdem. Jeśli uważnie śledzicie mój instagram, to na pewno wiecie, że dopiero wróciłam z Korfu a już wygrzewałam się na Santorini w oczekiwaniu na Nasz Dzień. To był dla mnie szczególny
Pieskie życie w bloku nie zawsze jest usłane różami (kabanosami). Tosia, szczególnie zimą, więcej czasu spędza wylegując się w łóżku, niż hasając tak jak lubi na świeżym powietrzu. Nie ma na to ani miejsca, ani kiedy jest zimno i mokro
Trochę za sprawą wiosny, a trochę w wyniku zmęczenia umysłu wiecznym bałaganem, postanowiłam zabrać się za porządki w naszym domu. Nauczona wieloma podejściami do minimalizmu (już wiem, że minimalistki ze mnie nigdy nie będzie) postanowiłam zabrać się do sprzątania powoli