Wróciłam wczoraj, cała i zdrowa do Warszawy. No, może z tym zdrowa to przesadziłam, tak pięknie być nie mogło. Pogoda nie dopisała, w związku z czym połowę mojego pobytu w Pradze lało. Dzisiaj będzie dużo zdjęć, z wycieczki do Zoo
W piętek wyjeżdżam do Pragi, więc nie sądzę, żeby pojawiła się jakaś nowa nota do czasu mojego powrotu. Dzisiaj będzie krótko i na temat, bo jeszcze nawet nie zaczęłam nic czytać do jutrzejszego egzaminu. Zdjęcia były robione telefonem, przez moją
Postanowiłam przetestować nowy łup, pochodzący z wyprzedaży Vero Mody. Niestety, muszę przyznać, że "jedwabna" bluzeczka nie nadaje się na upały i nie jest ani w połowie tak przewiewna, na jaką wyglądała. No ale bywa i tak. Poza tym wróciłam do
Nie jestem w nastroju do pisania. Siedzę przed laptopem i zajadam się lodami Grycana. Zostawiłam miliony w sklepach, z powodu durnych wyprzedaży :) na szczęście to były akurat miliony mojej mamy.Dzisiejsza stylizacja, a właściwie stylizacja sprzed paru dni powstała przed
Wróciłam na tydzień do mojego miasteczka. Przyda mi się parę dni odpoczynku przed ostatnim egzaminem. Nie wiem czemu, ale mam przeczucie, że Felek nam dowali. Nigdy nas nie lubił. Dziwne, bo moim zdaniem nasz rocznik jest bardzo udany. Przy takiej
Po bacznej obserwacji mojej przyjaciółki, która jak szalona kupuje sukienki do ziemi, postanowiłam zaryzykować. Nigdy nie powiedziałabym, że zdecyduję się na taką długość. To chyba tylko przez moją Annę, jakoś się przyzwyczaiłam i sprawiłam sobie tę oto sztukę :P Nie
Po 4 godzinach snu dziennie przez tydzień nie zobaczycie moich zdjęć przez najbliższe 2 miesiące chyba :P Dobrze, że zrobiłam zdjęcia na zapas ;) wyglądam jak pogromca wampirów. Ale do końca sesji zostały mi dwa egzaminy. Można powiedzieć, że jestem
Jutro lecę do Anglii, do brata na 2 tygodnie. nie wiem, czy będę coś w tym czasie dodawać :) Zrobię wielkie zakupy i odpocznę za wszystkie czasy. Nacieszę się malutkim bratankiem, póki jest malutki. I będę robiła tyle zdjęć, że zapcham
Zdjęcia z czasów kiedy było ciepło, beztrosko, bezproblemowo. Kiedy człowiek cieszył się każdym dniem. Kiedy jeździłam z Misiem na działkę. Teraz się już wszystko zmieniło. Nastały szare, smutne i deszczowe czasy. ;ptunika - Vero Modaleginsy - h&mbuty - cropppies Misia.
Z weekendu w warszawie z Anną nie przywiozłam żadnych właściwie zdjęć. Za to nabyłam kilka fajnych rzeczy po korzystnych cenach ;) Niedługo chyba znów pojadę, urządzać moje mieszkanko. A ten oto zestaw jest ze spotkania organizacyjnego dot. przyjazdu Izraelitów do mojej