W poprzednim wpisie, gdzie pokazywałam Wam sukienki na wesele, dominowały krótkie, plisowane modele. Przyznam szczerze, że niezbyt dobrze czułam się w takiej długości, dlatego postanowiłam szukać dalej tej jedynej sukienki. W końcu trafiła do mnie cudowna, szyfonowa koktajlówka z sheinside.
Kocham upalne dni! Wreszcie lato. Słońce, parujący asfalt, lody na śniadanie, lody na obiad. Borówki, arbuzy i truskawki. I czereśnie. Wieczory z przyjaciółmi, siedzenie godzinami z moimi dziewczynami przy fontannie na Placu Teatralnym. Do nocy. Tak bardzo ciepłej nocy… Nie