Top
  >  Lifestyle   >  Jakie buty spakować na podróż?
jakie buty spakować na podróż medisept

Lekkie pakowanie to cel i marzenie każdej podróżniczki. Droga do jego osiągnięcia bywa jednak kręta i niekiedy usłana ostami. Jakie buty spakować na podróż, aby mieć lekką walizkę, ale jednocześnie żeby niczego nam nie brakowało? Są na to różne metody. Pamiętajcie, że w podróży przede wszystkim musicie mieć wygodne obuwie, chociaż czasami potrzebujemy również jednej pary typowo „wyjściowej”. Zawsze chcemy też ładnie wyglądać – trzeba te trzy aspekty pogodzić. Co więc włożyć do walizki?

jakie buty spakować na podróż

Zastanów się gdzie jedziesz

Nie odkryję Ameryki jeśli powiem, że zawartość Twojej walizki jest uzależniona głównie od kierunku podróży. Na plażowanie nie potrzebujesz szpilek, a w służbowej podróży raczej nie przydadzą Ci się japonki. Wybierz najwygodniejsze i najbardziej uniwersalne pary, jakie masz w szafie! Przygotowałam krótką ściągę z tego, co moim zdaniem najlepiej sprawdzi się podczas Twojej następnej podróży.

jakie buty spakować na podróż medisept

Reguła trzech

Spakuj dwie pary funkcjonalnych butów i jedną wyjściową. Tę regułę stosuję obecnie najczęściej. W praktyce dla mnie oznacza to trampki na nogach do samolotu, sandały (albo japonki) i szpilki do walizki. Najcięższą parę zawsze wkładamy na podróż. Moja rada? Wybierz buty w neutralnych kolorach, które będą Ci pasowały do wszystkiego. U mnie najlepiej sprawdzają się białe trampki (zobacz, co zrobić, żeby zawsze były białe), wygodne wysokie koturny i płaskie klapeczki albo sandały.

jakie buty spakować na podróż

na plażę: moje wygodne koturny | havaianasy | porządne sandały

do miasta: wygodne birkeny | białe conversy | skórzane balerinki

podróż służbowa: eleganckie buty | skórzane balerinki | trampki po godzinach

rodzinny wypad: wygodne conversy | wyższe espadryle (mam je, są mega wygodne) | klapki

Reguła 1 + 1

Inaczej załóż jedne, spakuj jedne – to wyższy level lekkiego pakowania. Opcja dla zaawansowanych. Jeśli wybierasz się w krótką podróż, na przykład na weekendowy city break będzie to rozwiązanie idealne. I znowu cięższą, większą parę zakładamy na siebie, a mniejsze buty pakujemy do walizki. Najczęściej będą to u mnie trampki i sandałki. Warto też zabrać ze sobą japonki, jeśli nie lubisz chodzić po hotelu boso, albo korzystać z hotelowej łazienki. Przyznam, że ja tego nienawidzę i od małego jestem nauczona kąpania się w klapkach poza domem. Zdarza mi się jednak zapomnieć japonek pod prysznic, albo stanąć gołą stopą na niepewnym gruncie. Chociaż nie mam obsesji na punkcie higieny, nie chciałabym dostać żadnej paskudnej choroby skóry, co szczególnie podczas moich wypraw do Azji jest bardzo prawdopodobne. Przydatnym elementem kosmetyczki jest mały spray do dezynfekcji stóp – moje najnowsze odkrycie. Spryskuję nim stopy po basenie, wycieczce na łódce (fuj, mokry pokład…) czy skorzystaniu z łazienki hotelowej, kiedy nie mam ze sobą klapek. Mój Medisept możecie znaleźć na stronie lub w Rossmannie. Szczególnie przydatny przy metodzie 1+1!

Medisept spray do dezynfekcji buty na podróż

O czym warto pamiętać

Do każdych sportowych butów, albo generalnie tych, w których zamierzasz przemierzyć długie kilometry koniecznie dokup wkładki antybakteryjne. Chcesz przecież, żeby wygodne buty posłużyły Ci na długo, a Twoje stopy czuły się w nich komfortowo. Wilgotne, ciepłe miejsca są idealnym siedliskiem dla grzybów i bakterii, mam nadzieję, że nie muszę mówić nic więcej. Dzięki marce Medisept przetestowałam spray do dezynfekcji butów, którego używam regularnie do tych par, z którymi najczęściej podróżuję. Spray odświeża i dezynfekuje buty. Jest to wyrób medyczny o praktycznie 100% skuteczności, stosując go mamy pewność uniknięcia takich przykrych przypadłości jak np. grzybica paznokci czy skóry stóp. Co ważne – nie pozostawia śladów na butach ani nie brudzi stóp. Również możecie go dostać w Rossmannie lub na stronie.

jakie buty na podróż

Jakie buty najczęściej podróżują z Wami? Macie swoje ulubione pary? A może chcecie się podzielić trickami na podróże? Piszcie w komentarzach!

 

post a comment