Tydzień temu w Londynie odbyła się prezentacja nowej, wiosenno-letniej kolekcji marki F&F w Londynie. Już po raz kolejny miałam przyjemność w niej uczestniczyć! Relację z poprzedniego sezonu możecie zobaczyć tutaj. Dziękuję F&F za kolejną wspólną przygodę! A jak było tym razem? Dłużej,
W połowie maja we współpracy z marką F&F odwiedziłam piękny Londyn, aby uczestniczyć w pokazie najnowszej kolekcji jesień/zima 2017 marki F&F. To były bardzo intensywne, ale cudowne dwa dni. Zachwycił mnie zarówno Londyn, jak i wspomniana kolekcja! Na jesień mara
Melduję, że nadal żyję, aczkolwiek ledwie. Jak przystało na przykładną meteoropatkę, całymi dniami siedzę tępym wzrokiem śledząc spadające krople deszczu, oglądam seriale i łykam tabletkę za tabletką. Popijam kawą i staram się nie zasnąć na siedząco. Czasem idzie mi to
Za mną kilka tygodni kiepskiego snu i stresów. Po kilku bitwach z systemem, papierologią i przeszkodami, na które tylko ja mogłam natrafić, wczoraj nadszedł długo oczekiwany dzień. Zakończyłam studia! Cieszę się, że mogę wreszcie to powiedzieć! Na tę wyjątkową okazję, która
Świąteczna gorączka trwająca nieustannie od listopada (a może nawet października) sięga właśnie zenitu. Jednocześnie jednak dobiega końca - jutro Wigilia. Część z Was okupuje już kuchnię pracując wytrwale nad dwunastoma pierniczkami / potrawami. My natomiast, z moimi Śnieżynkami tarzamy się
My poczułyśmy! Dzięki #ffhome i naszym kochanym dziewczynom z F&F showroom na Chmielnej zmienił się nie do poznania! Zapanował niepowtarzalny, świąteczny klimat, pachniało pierniczkami a delikatny blask świec oświetlał stół zastawiony słodkościami. W otoczeniu ciepłych swetrów i kolekcji słodkich, zimowych piżamek
Nie jestem mega fanką sportu, nie zakochałam się w bieganiu i sportowym stylu życia tylko dlatego, że zrobiło się to modne. Nie planuję założyć instagrama o nazwie fitoleńka ani zasypywać Was zdjęciami brokuła na sto sposobów:) Nie chcę Was też