Top
  >  Moda   >  Najwygodniejsze buty w mojej szafie: skórzane balerinki od Marca Jacobsa

W sierpniu w swojej szafie powitałam pierwsze, skórzane balerinki. Wiem, że to dziwne, ale do tej pory żałowałam sobie pieniędzy na buty, które dość szybko się zniszczą (przynajmniej w porównaniu do torebek). Teraz nie wiem, jak mogłam oszczędzać na komforcie chodzenia i pozwalać, żeby sztywne baleriny z sieciówek obcierały mi stopy. Te z shopbopa są z jagnięcej skóry. Są wyjątkowo mięciutkie i wygodne. Powoli wpadam w manię jakościowych produktów. Sprzedaję wszystko, co wydaje mi się niepotrzebne i zastępuję mniejszą ilością porządnych produktów. Szukam jeszcze jednej pary skórzanych balerinek, niekoniecznie z wyższej półki cenowej. Coś polecacie?

skórzane balerinki nude shopbop marc jacobs skórzane balerinki nude shopbop marc by marc jacobs skórzane balerinki baleriny marc jacobs balerinki shopbop marc jacobsbalerinki/flats – Marc by Marc Jacobs via Shopbop

poduszki i wazon/pillows and vase – F&F home

Comments:

  • Beata

    2 września, 2015

    Ja natomiast wolę zainwestować w buty niż w torebki. Ale nie lubię takich produktów, gdzie widoczne jest logo wielkie. Dlatego większość produktów mam no name. Butów zimowych od kilku lat nie miałam nie skórzanych, ale nie widać, czy są z Lasockiego czy Deichmanna 😉 Chyba taka moja przypadłość, że produkt dany ma być wygodny dla mnie, a nie cieszyć (albo działaś na uzębienie) innych 🙂

    reply...
  • 2 września, 2015

    Śliczne <3

    reply...
  • bbika

    3 września, 2015

    Balerinki z Deichmanna, „marki” Graceland. Kosztowały ok 80 zł, wierzch buta ze skóry naturalnej. Nie wiem czy można porównywać z Marciem Jacobsem, ale są wygodne, mięciutkie i nie kosztują majątku. Z przodu zdobi je kokardka 🙂

    reply...
  • Ruda

    23 marca, 2016

    Skąd to możesz wiedzieć skoro są nie śmigane ?

    reply...

post a comment