Top
  >  Moda   >  Mój pierwszy dzień w Wiedniu

H E L L O, V I E N N A!

Witaj, niezmiernie miło mi Cię poznać. Muszę przyznać, że jestem strasznie podekscytowana naszym pierwszym spotkaniem. Długo nie mogłam doczekać się tego dnia. Setki razy zastanawiałam się, co Ci powiem. A teraz, gdy przychodzi co do czego, jestem oszołomiona, nie wiem od czego zacząć. Dopiero się poznajemy, oceniam Cię, przyglądam się. Konfrontuję moje oczekiwania z rzeczywistością. Zaskakujesz mnie na każdym kroku, onieśmielasz swoim bezczelnym pięknem. Jesteś taka elegancka! Tak barwna, a jednocześnie tak idealnie czysta, biała. Chociaż brak u Ciebie śniegu i nie ma księżniczki Sisi, wszystkie te rozczarowania wynagradzasz mi innymi, nieoczekiwanymi atrakcjami na każdym kroku! Jesteś trochę jak dobra wróżka, a trochę jak Święty Mikołaj. Już wiem, że chciałabym spędzić z Tobą święta! Szkoda, że w tym roku nam się nie uda…

wiedeń vienna czerwona parka sheinside hello vienna wiedeń czerwona parka sheinside pierwszy dzień w wiedniu austria święta boże narodzenie vienna wiedeń podróże zima święta grudzień wiedeń zimą jarmark bożonarodzeniowy duży shopper bag dwukolorowy beżowy czarny choies prosta torba ponczo romwe wiedeń vienna trip christmas boże narodzenie torba shopper choies dużazdjęcia: Łukasz

parka/parka – Sheinside (tutaj/here)

ponczo/cardigan – Romwe (tutaj/here)

spodnie/pants – Frontrowshop (tutaj/here)

top/top – second hand

torba/bag – Choies (tutaj/here)

botki/boots – Renee

Comments:

  • Beata

    20 grudnia, 2014

    parka super, o czym przed chwilą pisałam wantataste 😉 ale małuuuuuuteńka uważka 😉 ja bym włosy zebrała wszystkie do góry, chyba, że to niechcący 😀 bo nic mnie nie drażni tak, jak kołtuny wypadające spod wsuwek. I to nie tyle u kogoś, co u mnie – to moja zmora, to moje piekło, bo tak mi sie robi nieustannie i jestem na tym punkcie przewrażliwona 😀 😀 😀

    reply...
  • Jenovia Dżemson

    20 grudnia, 2014

    Przepięknie !!! <3

    reply...

post a comment