Witam Was w nowym cyklu na blogu! Będzie on częścią kategorii DOM i dotyczyć będzie urządzania naszego domku letniskowego. Będzie to pewnie długi i żmudny proces, gdyż większość prac planujemy wykonać sami. Nie będzie to żadna wypasiona willa, a zwyczajne, przytulne i niewielkie miejsce, które ma cieszyć oko i serce od czasu do czasu, na weekend. Nie mamy ani wielkich potrzeb, ani też wielkiego budżetu (w końcu najważniejsze są dla nas dalsze podróże!) więc jeśli szukacie inspiracji weekendowo – działkowo – diy, to nasz nowy cykl powinien Wam się spodobać. Oto garść inspiracji, jakie zebrałam na dysku!

Przeglądając inspiracja na różnych portalach zdałam sobie sprawę, że nigdy do końca nie będę zadowolona z efektu jaki osiągnę. Zawsze będę chciała więcej i lepiej. Człowiek naogląda się pięknych willi z basenem na pintereście, a potem przychodzą mu do głowy głupie myśli. A przecież mój domek jest świetny, mimo że nie ma jacuzzi. A moje życie jest wspaniałe, mimo że nie wiodę go w złotej willi. Zupełnie wystarczy mi naturalny minimalizm, hamaki w stylu balijskim i świeże zioła sadzone w pomalowanych skrzynkach.

Jak widzicie mam wiele pomysłów odnośnie tego, jak ma wyglądać moja sypialnia, natomiast zero wizji kuchni czy łazienki. Kompletnie nie znam się na urządzaniu pomieszczeń, więc będę uczyć się na błędach i przyda mi się dosłownie każda pomoc! Jeśli macie ochotę podrzucić mi inspiracje kuchenne i łazienkowe w takim podobnym, lekko skandynawskim stylu, to będę Wam ogromnie wdzięczna! Póki co odwiedzam różne sklepy internetowe i salony z wyposażeniem wnętrz. Ostatnio wybrałam się z Anią do Arkadii.

Te zdjęcia pochodzą ze stacjonarnego sklepu Westwing. Rozpoczynam z nimi współpracę, aby łatwiej i przyjemniej urządzić swój mały domek (a pewnie i moje mieszkanie na tym skorzysta!). Asortyment sklepu co prawda różni się od tego, który jest dostępny online, ale większość kampanii znajdujących się na stronie idealnie wpisuje się w moje gusta. Do Arkadii na pewno też będę zaglądać, tym bardziej, że koło tych złotych lamp wiszących kręcę się już chyba pół roku! Aktualnie na stronie trwa majowa wyprzedaż, więc można upolować dodatki do domu w okazyjnych cenach. Moje serce skradła ta toaletka, chociaż niestety nie wiem, gdzie mogłabym ją zmieścić… Fajna,. prawda?

Teraz uciekam tworzyć dla Was mega wpis weselny, a potem dokształcać się w kwestii układania paneli. Trzymajcie kciuki!