Top
  >  Moda   >  Dzień na luzie

Ostatnio nie mam czasu na pisanie bloga. Ciągle jest coś ważniejszego, bardziej absorbującego. Stukam w klawiaturę całymi dniami, ale nie o tym, o czym bym chciała. Później jestem zbyt zmęczona, aby powiedzieć Wam cokolwiek sensownego. Czasem jednak warto oderwać się od codziennych obowiązków, dać sobie chwilę odpocząć. Wczoraj więc rzuciłam wszystko. Poskakałam sobie po placu bankowym, wypiłam ulubioną kawę z moją Moniką i… mogę wracać do magisterki! Już jestem na ostatniej prostej (która notabene jest najdłuższa).

W przerwach nagrywam filmiki na Snapchacie, strasznie się w to wkręciłam! Zapraszam: antoinette_blog

IMG_5034p IMG_5047p IMG_5044p IMG_5036p IMG_5041p IMG_5053p IMG_5070p IMG_5094p IMG_5069p IMG_5077p IMG_5096p IMG_5099p IMG_5079p IMG_5095p IMG_5064pp IMG_5057p IMG_5060pzdjęcia: Monika Zacharewicz

kurtka/jacket – Sheinside

t-shirt – Sixth June

spodnie/pants – Frontrowshop

buty/sneakers – Choies

torba/bag – Michael Kors

Comments:

post a comment