Diamante Onesie
Zastanawialiście się kiedyś, jak te wszystkie blogerki, wystrojone od wypolerowanych szpileczek po idealnie uczesane włosy wyglądają w domu, kiedy nikt nie patrzy? Na pewno nie śpimy w szpilkach i nie piszemy dla Was postów w koronkowych sukienkach. W czym najlepiej biega się po domu? W wygodnym dresiku. Każda szanująca się blogerka ma w swojej szafie zipperall, ja natomiast postawiłam na taki z AxParis. Ostrzegam jednak, że jest trochę…wielki, chociaż taki podobno urok tych uroczych śpiochów. Zamówiłam dla siebie rozmiar S.
Post trochę niecodzienny, jak Wam się podoba?
ENG:
Onesie is a perfect way to be comfy at home, chill out and have some free time for yourself. This diamante one was my must have for a long time, I’ve found it on Axparis. It’s hooded and has a front centre zip what makes it even more comfy. My size is S and I must say it’s a bit…huge! But that makes it even more fun. I rcommend it for taller girls, I guess I’m too short.
Anyway, how do you like this post, it’s a bit different I guess.
zdjęcia: A Piece of Anna
Kombinezon/Onesie – Axparis (tutaj/here)
fajnie w nim wyglądasz ;D
świetny!:)
slicznie,naturalnie
no dres jest zawodowym w sam raz dla blogerki;)
obetnij paznokcie.
Nie ma takiej opcji.
Witaj niunia. Też miałam zamawiać tego pajacyka, ale sie rozmyśliłam.
Ty za to wyglądasz fenomenalnie.
I pamiętaj dbaj o niego i prasuj naszym żelazkiem od Łukasza 😀
całuję mocno :*
Aż się uśmiechałam do monitora… Twój uśmiech jest zaraźliwy ! Lubię takie domowe posty 🙂
Pozdrawiam 🙂
świetny kombinezon, pasuje ci:)
http://ffashioniinspirationn.blogspot.com/
a ja nienawidzę ziperalli i nigdy się do nich nie przekonam chociaż powiem szczerze ze ciepły to on musi być 😉 słodko wyglądasz ;d
I love the pattern!
God Bless
Wybacz, że troszkę uczepię się do słów “Każda szanująca się blogerka ma w swojej szafie zipperall [..]” Czyli Twoim zdaniem jak jakaś blogerka go nie ma bo np. nie stać ją na taki wydatek, po prostu jej się nie podoba to oznacza, że się nie szanuje? Powiedzmy, że wiem co miałaś na myśli i nie chciałaś nikogo urazić ale pamiętaj, że skoro już reprezentujesz już jakiś poziom “blogerski” to warto uważać na słowa 🙂
Pozdrawiam i wybacz mi moją “upierdliwość” 🙂
To jest takie powiedzenie 🙂
Ja również zwróciłam na to uwagę. Powinnaś dobierać bardziej odpowiednio słowa, bo to zabrzmiało dosyć okrutnie i gdybym miała bloga o modzie, a w szafie kombinezonu brak, to poczułabym się urażona.
Srsly? A ja się czuję urażona głupotą niektórych dziewczyn, odczytujących wszystko dosłownie. Czy kiedy Ola napisze, że upiekła dwie pieczenie na jednym ogniu to pomyślisz, że robiła mięso nad ogniskiem?
Ja nie mogę, nagle wszyscy są wrażliwi, a jak ktoś pisze Olce żeby “zmieniła twarz” i ona się ŚMIE oburzyć, to okazuje się, że nie ma prawa, bo ludzie tylko wyrażają swoją opinię. Poebało chyba lekko !
Ale nikt tutaj nie obraża tej dziewczyny, tylko wyraża swoje zdanie i to bardzo kulturalnie 🙂 jesteście jakieś przewrażliwione i bronicie się jakby ktoś faktycznie okrutnie atakował Olę 🙂 Po prostu nie zabrzmiało to fajnie- jakby była jakąś bogatą siksą, która wszystko ma, a jak ktoś nie ma to ona nim gardzi. No coś w tym stylu. Tyle, że jeśli coś tak dla kogoś zabrzmiało to nie znaczy, że tak faktycznie jest przecież, dlatego tylko została zwrócona na to uwaga, ze być może nie jest to miłe 😉
fajny houseowy look;)
http://WWW.JUSTYNAPOLSKA.BLOGSPOT.COM
fajny ten kombinezon 🙂
No pewnie, w domu najwygodniej w dresiku:)
No pewnie, w domu najlepiej w dresiku;)
Fajny kombinezonik 😀
a ja myślałam, że masz taką cudną bluzę, świetny komnbinezon! 😉
Cute 🙂
xoxo
Ja nie jestem przekonana do nich 😛
Czułabym się jak teletubiś 😀
pozdrawiam! 🙂
Super cute<3!
cute and comfy!
xoxo
its cut!!
You look lovely! 😉
Hej Twoje dresiki na naszym fanpage-u – trochę tam porządzą 🙂
Świetnie w nim wyglądasz 🙂
Świetny jest! super 🙂
zdejm ten fartuch bo źle wyglądasz jak chora