Top
  >  Lifestyle   >  Co zrobić, żeby kwiaty szybko nie zwiędły? Kwiaty w domu
Jeśli czytacie regularnie mojego bloga i oglądacie instagram, wiecie, że uwielbiam mieć w domu kwiaty. Wiosną najchętniej kupuję tulipany, które są symbolem zbliżających się cieplejszych dni. Później przeżywam miłość do goździków, piwonii, jaśminu, róż… Zawsze ciężko mi się rozstać z więdnącym bukietem i za każdym razem mam wrażenie, że takiego ładnego już nie znajdę i nie dostanę! Też tak macie? Z pomocą często przychodzi mi moja babcia, która zna wszelkie domowe sposoby na przedłużenie żywotności kwiatów (wiecie, że niektóre gatunki lubią napić się wódeczki?). Poszperałam w Internecie i uzupełniłam wiedzę babci, więc dzielę się z Wami i mam nadzieję, że się przyda.



Niezależnie od tego, jakie kwiaty chcemy wstawić do wazonu, należy je odpowiednio przygotować 🙂 Ja swoim obcinam łodyżki, około 4 cm, pod kątem około 45 stopni. Dzięki temu lepiej przyswajają i rozprowadzają wodę. Różom natomiast lepiej zgnieść końce łodyg, aby zwiększyć powierzchnię chłonną. Niektóre Panie domu wlewają do wody wybielacza, aby utrzymać czystość wody (jedna łyżeczka na litr wody). Ja tego nie robię. Jeśli zależy mi na tym, żeby kwiaty stały bardzo długo, codziennie wymieniam im wodę.
Na noc warto przenieść bukiet w najzimniejsze miejsce w domu, u mnie jest to piwnica, lub nawet wstawić do lodówki 😉

1. Roztwór octu winnego to magiczny eliksir przedłużający życie kwiatów. Na każdy litr wody wsypujemy dwie łyżeczki cukru i dodajemy dwie łyżki octu winnego. Ocet hamuje rozwój bakterii, odpowiadających za gnicie, a cukier dodaje naszym kwiatom wartości odżywczych.

2. Podobno miedziana moneta wrzucona do wody daje to samo, co cukier. Nie wiem, nie próbowałam, ale brzmi jak przesąd. Wiecie coś o tym?

3. Łodygi bzu przed włożeniem do wazonu należy dokładnie obskrobać i obrać końce z małych listków, dzięki temu zwiększymy powierzchnię chłonną. Dodatkowo dzięki temu unikniemy listków gnijących w wodzie, co uśmierca nasz bukiet.

4. Jeśli wasze kwiaty już troszeczkę podwiędły, wrzućcie do wazonu tabletkę aspiryny! Dzięki temu szybko „ożyją”!

5. W gorący dzień, jeśli nie możecie zapewnić kwiatom odpowiednio chłodnej temperatury, wrzućcie do wazonu kilka kostek lodu – momentalnie poprawi się ich wygląd.

6. Co bardzo mnie zaskoczyło, nie powinniśmy stawiać kwiatów obok owoców, gdyż te wydzielają etylen, powodujący więdnięcie – szczególnie róż!

7. Jeśli chodzi o róże, przed włożeniem ich do wazonu należy zanurzyć końce łodyg na 2 minuty we wrzątku, lub opalić ich końcówki. Ja zwykle robię to pierwsze. Brzmi jak tortury, prawda?

8. Nadal pozostając w temacie róż – lubią one słoną wodę. Po gorącej kąpieli watro trzymać je w lekkim roztworze soli (około 5 g na litr wody). 

9. Dobrym sposobem na przedłużenie żywotności kwiatów ciętych jest dodanie do wazonu pół kieliszka czystej wódki. Zapobiegnie ona rozwojowi bakterii i dostarcza substancje odżywcze. Może się nie upiją? Sprawdzicie?

10. 7up lub Sprite dodany do wody zapobiega jej mętnieniu i dostarcza kwiatom składników odżywczych, dzięki temu dłużej postoją (myślę, że tu chodzi głównie o cukier ;))

Comments:

  • 8 czerwca, 2014

    Fajne sposoby 🙂 Ja zazwyczaj dodaję łyżeczkę cukru i też długo się trzymają, pozdrawiam :)!

    takeiteasy-a.blogspot.com

    reply...
  • 8 czerwca, 2014

    wow – świetne sposoby, nie znałam ich 🙂

    pozdrawiam serdecznie
    Marcelka Fashion
    🙂

    reply...
  • 8 czerwca, 2014

    O, będę musiała wypróbować! 🙂

    reply...
  • 8 czerwca, 2014

    bardzo fajne porady. Ja tylko do wazonu dodaję cukier nic więcej ale teraz wypróbuję innych sposobów:)

    reply...
  • Anonymous

    8 czerwca, 2014

    też dolewam wódkę 🙂

    reply...
    • 18 marca, 2017

      Naprawdę to działa? 🙂 gdy dostanę kwiaty, one potrafią już zwiednac po 1-2 dniach i zawsze się o to denerwuje bo nie wiem dlaczego i jak temu zapobiegac

      reply...
  • 8 czerwca, 2014

    Hello from Spain: great tips. I like flowers. Keep in touch

    reply...
  • 8 czerwca, 2014

    Świetny post! Bardzo przydatny 🙂

    reply...
  • Anonymous

    8 czerwca, 2014

    Gdzie takie piękne kwiaty?

    reply...
  • 9 czerwca, 2014

    Nigdy o tym nie słyszałam, ale postaram się zapamiętać, bo też lubię kwiaty w domu 🙂
    F.

    reply...
  • 10 czerwca, 2014

    super!

    Ola

    reply...
  • 10 czerwca, 2014

    O aspirynie ratującej kwiaty to nie słyszałam 🙂

    reply...
  • 11 czerwca, 2014

    No no, nie miałam pojęcia o takich metodach. Przyda się. Moim marzeniem zawsze było mieć świeże kwiaty w domu przez cały rok. Już niedługo może tak będzie, jak już będę „na swoim” 🙂

    reply...
  • 16 czerwca, 2014

    Dzięki Ola za ten wpis, ja nie znałam żadnego z tych sposobów, a też uwielbiam świeże kwiaty! Na pewno będę stosowała te metody i już lecę wymienić i posłodzić wodę moich dzwonków !! 🙂

    reply...

post a comment