Dziś mam dla Was pierwszy z kilku wakacyjnych wpisów z zestawami. Kiepska to inspiracja na listopadowe dni, ale moim zdaniem słonecznych widokówek nigdy dość. Wakacje w porze jesienno - zimowej to najlepsza z możliwych opcji. Już wiem, że będę chciała
Ichtioterapia jest dokładnie tak samo dziwnym zjawiskiem, jak wskazuje na to jej nazwa. To taki rodzaj medycyny niekonwencjonalnej, który wykorzystuje karpiopodobne rybki w roli pedikiurzystek (i nie tylko). Poleca się ją osobom z problemami skórnymi, a także jako spa dla
Lubicie odgrzewane kotlety? To dobrze, bo właśnie odkryłam ostatnią, zapomnianą "sesję" z Pizy, sprzed trzech miesięcy. Uchowała się w czeluściach netbooka i czekała aż sobie o niej przypomnę. Żałuję, że nie zrobiłam typowych, turystycznych zdjęć na bloga. Wiecie, jak podpieram
Serce Toskanii było naszym drugim przystankiem. Pojechaliśmy tam zaraz po świętach, spędzonych z moją rodziną w Brolio. Jak zwykle posłużyliśmy się przewodnikami znalezionymi w Internecie, aby stworzyć plan zwiedzania. Do centrum mieliśmy blisko, a z pokoju który wynajmowaliśmy był tam
Fuji instax mini 7s pojawił się w moim domu jakieś 2 lata temu. Uległam panującej wtedy modzie na polaroidy i tak do kolekcji moich gadżetów dołączył mały, biały aparacik. Od tamtego momentu dostałam od Was bardzo dużo pytań o Instaxa
Długo zbierałam się do tego wpisu, o wiele za długo. Obawiam się, że mógł skończyć tak samo jak te wszystkie wpisy o Wiedniu, które planowałam i które w końcu się przeterminowały. Na wstępie warto zaznaczyć, że podróże to chyba jedyna kategoria,
Ten post był już raz napisany (i to całkiem nieźle) i gotowy do publikacji. Wordpress postanowił zeżreć go na śniadanie. Nic na świecie nie demotywuje mnie tak, jak świadomość, że coś przepadło i za drugim razem nie będzie już takie
Nie przepadam za chodzeniem po muzeach. Mało które mnie zachwyca. Wynudziłam się w British Museum, w rekordowym czasie zwiedziłam Prado. Jak łatwo się domyślić nie byłam zachwycona pomysłem wejścia do Technisches Museum. Łukaszowi jednak bardzo zależało, więc zdecydowałam się na
Wiedeń jest urzekająco pięknym miastem. Jego architektura zapiera dech w piersiach, czystość jest godna podziwu. Powstała niezliczona ilość przewodników po Wiedniu i tekstów na przeróżnych blogach. Nie ma sensu się powtarzać, prawie wszystko zostało już powiedziane – wystarczy poszukać. Odnotowałam
W ten szary, zimny i deszczowy dzień mam dla Was kolejną porcję słonecznych zdjęć z wakacji! Zdążyłam już stęsknić się za gorącym powietrzem, basenem i palmami. Pogoda odbiera mi wenę i nic, absolutnie nic mi dziś nie wychodzi. Zostawiam Was