Top
  >  Moda   >  BAD HAIR DAY
Mam swoją czapkę na BAD HAIR DAY i mam koszulkę na dzień „KISS MY ASS”. Kiedy mam ochotę założyć te dwie rzeczy na raz, najlepiej do mnie wcale nie podchodzić 😉 Najczęściej jednak zakładam takie rzeczy, żeby zobaczyć zmieszane miny innych przechodniów, kiedy sugeruję im, że powinni pocałować mnie w tyłek. Bad hair day wywołuje za to jedynie uśmiechy. U mnie również! Dzisiaj, z powodu pogody i ogólnie niesprzyjającej aury, outfit na cebulkę. 
Ostatnio strasznie wielu Mikołajów pisze do mnie. Wyrażają chęć obdarowania moich czytelników świątecznymi prezentami, więc chodźcie na fejsa, czeka na Was zatrzęsienie konkursów!

ENG:
Everyone has a bad hair sometimes right? Or just a bad day. I need another beanie! „Don’t talk to me” would be perfect.

zdjęcia: Natalia

kurtka/jacket – CHOIES (tutaj/here)
sweter/cardigan – second hand
koszulka/tee – Jungmob (tutaj/here)
komin/tube scarf – H&M
spodnie/pants – Stradivarius
botki/boots – Tally Weijl
torebka/purse – Persunmall (tutaj/here)
czapka/beanie – Allegro

Comments:

post a comment