Grudniowy wypad do Amsterdamu można zaliczyć do krótkich, aczkolwiek intensywnych. Ze względu na uszkodzoną nogę mojego chłopaka, jak i na to, że głównym celem podróży były odwiedziny u mojego przyjaciela, postawiliśmy bardziej na relaks i drobne przyjemności. Przy okazji spacerów