Uwierzcie mi, że nie podejrzewałam się o tak genialny talent fotoszopowy. Te zdjęcia były czarne i mokre jak wszystko za oknem, a teraz nawet widać na nich mój ryjek. Wena natomiast roztopiła się w deszczu, także wybaczcie. A miał być
Uwierzcie mi, że nie podejrzewałam się o tak genialny talent fotoszopowy. Te zdjęcia były czarne i mokre jak wszystko za oknem, a teraz nawet widać na nich mój ryjek. Wena natomiast roztopiła się w deszczu, także wybaczcie. A miał być