Puszyste, włochate sweterki opanowały blogosferę! Cieplutkie, mięciutkie, idealne, stały się również moim ulubieńcem. Pierwszy raz, rok temu, na moim blogu pojawiła się wersja różowa (klik). Dzisiaj mam na sobie biały z Romwe. Doskonale prezentuje się zarówno ze spódniczką, jak i