Aktualnie siedzę w piżamce i szlafroku, szczelnie okryta kocem, popijam gorącą herbatę z wielkiego kubka i zagryzam czekoladą Milka. Zastanawiam się, gdzie się nagle podziało to nasze lato. Kiedy robiłyśmy te zdjęcia z Martyną w powietrzu czuć było już jesień,